Data: 2010-03-12 00:28:37
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hnbu8m$kjk$4@nemesis.news.neostrada.pl...
> cbnet pisze:
>
>> ... ale w zamian proponuję przepis na tradycyjne ciasto do pizzy:
>> Składniki:
>> - 2 szklanki mąki (TYP 550)
>> - ok.20 g drożdzy (swieże),
>> - szczypta cukru,
>> - szczypta soli,
>> - oliwa,
>> - ok.1/2 szklanki wody(ciepłej ale nie wrzącej).
>>
>> Makę wsypujemy do miski. Nastepnie dolewamy wody, dodajemy
>> pokruszone drożdze , póżniej cukier i sól. Mieszamy, czekamy 15 minut.
>> Dolewamy oliwy (6 łyzek). Wyrabiamy ciasto.
>
> Lepiej cukier dodać do drożdży i wymieszać, żeby rozmiękły, potem dolać do
> tego ciepłej wody i to wszystko do mąki. Zmiksować, a kiedy się ładnie
> połączy, dodać stopniowo oliwę. Taka kolejność jest znacznie lepsza.
>
> Ewa
To nie tak. Pomyliłaś: mąkę zalewamy wodą, mieszamy aż do uzyskania rzadkiej
konsystencji. Gotujemy kilka godzin, mieszając. Można też (jeszcze lepiej)
przepuszczać przez roztwór parę wodną. Do ciepłego rozczynu dodajemy drożdży
(nie mogą być solone!). Zatykamy rurką z gliceryną (może być woda- ale
będzie śmierdzieć). Odstawiamy na 4 tygodnie w ciepłym pomieszczeniu. Kiedy
w rurce ustanie bąbelkowanie- całość przesączamy kilka razy przez gęste,
lniane płótno- dodając ostatnim razem rozdrobniony węgiel lekarski. Mieszamy
(powinno się silnie sklarować)- odstawiamy na 2 godziny. Ściągamy płyn z
góry (zostaje osad)- i całość destylujemy w temperaturze 68 stopni. Uwaga!
Niewskazane jest podnoszenie temperatury (żeby nie destylować fuzli). Gotowy
oddestylowany napój wstawiamy do lodówki- gdzie dodajemy suszonych śliwek z
pestkami (wędzone). Zamykamy szczelnie. Po 2 tygodniach zlewamy płyn-
smakujemy, częstujemy gości. Uwaga- nie pić samemu. Smacznego!
:-)
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|