Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
s.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!t-online.de!border2.nntp.
dca.giganews.com!nntp.giganews.com!nx02.iad01.newshosting.com!209.197.12.242.MI
SMATCH!nx01.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc
-02.news.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: XL <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Date: Sat, 13 Mar 2010 23:01:17 +0100
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 58
Message-ID: <1c1ax4twdqllp$.oq2lzjtzi80e.dlg@40tude.net>
References: <hn2bsv$vn6$1@news.onet.pl> <hnbo5u$cjb$1@node1.news.atman.pl>
<hnboql$s0g$1@news.onet.pl> <hnbpcm$cqs$1@node1.news.atman.pl>
<hnbq34$vpb$1@news.onet.pl> <hnbqu6$d01$2@node1.news.atman.pl>
<hnbrlq$463$1@news.onet.pl> <hnbsi3$d53$1@node1.news.atman.pl>
<hnbu8m$kjk$4@nemesis.news.neostrada.pl> <hnedm3$9qi$1@inews.gazeta.pl>
<hneete$f29$1@atlantis.news.neostrada.pl> <hnefe8$fpm$1@inews.gazeta.pl>
<hneg1l$hmt$1@inews.gazeta.pl> <hneh04$kja$1@inews.gazeta.pl>
<1...@t...karma> <hneht7$nl2$1@inews.gazeta.pl>
<r...@t...karma> <hneib5$nl2$5@inews.gazeta.pl>
<s...@t...karma> <hneihj$nl2$6@inews.gazeta.pl>
<1...@t...karma>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: afij247.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1268517839 11281 95.49.217.247 (13 Mar 2010
22:03:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 13 Mar 2010 22:03:59 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:522459
Ukryj nagłówki
Dnia Sat, 13 Mar 2010 10:40:26 +0100, tren R napisał(a):
> Dnia 13-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> Dnia 2010-03-13 00:24, niebożę tren R wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>> Dnia 13-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>> Dnia 2010-03-13 00:20, niebożę tren R wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>>> Dnia 13-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>>>> Dnia 2010-03-13 00:06, niebożę tren R wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>>>>> Dnia 12-marzec-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>>> Dnia 2010-03-12 23:32, niebożę Przemysław Dębski wychynęło i cichym
>>>>>>>>> głosikiem ryknęło:
>>>>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>>>>> Przemysław Dębski pisze:
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Obydwoje bredzicie ;)
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Lejemy do miski ciepłą wodę, wsypujemy do wody troszeczkę mąki,
>>>>>>>>>>>> wkruszamy do tego drożdże i dodajemy cukier. Trzeba to zamieszać.
>>>>>>>>>>>> Przykrywamy flanelcią i odstawiamy. Po jakimś czasie powstaje z tego
>>>>>>>>>>>> ni to płyn ni galareta - wlewamy to do mąki z solą i wyrabiamy
>>>>>>>>>>>> ciacho. A na sam koniec traktujemy oliwą/olejem i parę razy zagniatamy.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Etam, zupełnie niepotrzebne komplikacje.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Może - ale taka tradycja ;)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Najszybciej to: do mąki wlać rozpuszczone w letniej wodzie drożdże.
>>>>>>>>> Wymieszać, wygnieść, utoczyć kulkę, pomiziać oliwą, odstawić, żeby
>>>>>>>>> spuchła. Rozplaskać na blasze.
>>>>>>>>> Jeszcze nie wyszło, żeby nie wyszła.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Z moich prób i błędów wychodzi że drożdże kiepsko(długo) rozpuszczają
>>>>>>>> się w samej wodzie. A jak się do tej wody doda cukier i trochę mąki to
>>>>>>>> aż widać jak to buzuje.
>>>>>>>
>>>>>>> a próbowałeś z samym cukrem?
>>>>>>> ciepła woda+cukier+drożdże - idą jak burza.
>>>>>>> po cholerę mąkę tam sypać?
>>>>>>
>>>>>> Cukier też niepotrzebny. Wystarczy by woda była ciepła, też burza będzie.
>>>>>
>>>>> drożdże żreć cukier lubią. to mi jakoś tylko z podstawówki zostało w
>>>>> głowie.
>>>>
>>>> Moje dzieci też. Dobrze, myślisz, wyrosną?
>>>
>>> koło piekarnika stoją?
>>
>> Czasami nawet w środku. Ale tylko na jedną zdrowaśkę.
>
> duży masz piekarnik.
Raczej niewyrośnięte dzieci - przecież Qra pyta, czy wyrosną.
--
Ikselka.
|