Data: 2010-03-13 22:21:58
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 13 Mar 2010 12:05:43 +0100, Redart napisał(a):
> Mój teść jest wręcz ideałem mężczyzny pod wieloma względami - cierpliwy,
> usłużny, szarmancki, dyskretny, w pracy przed emeryturą - stanowisko
> dyrektorskie, były wojskowy. Dla małżonki bardzo wyrozumiały, poświęcony,
> posłuszny. Czasem wybuchowy - ale spływa jak po kaczce, uraz żadnych
> nie chowa. Religijny - drałuje do kościoła każdą niedzielę
I stop. Czytałabym dalej z przyjemnością, gdyby nie ten zgrzyt. Kościół?
To kiedy go zwolniono z przysięgi miłości i solidarności z bratnim narodem
ZSRR? Bo sądząc z wieku i czasów, kiedy robił karierę...
--
Ikselka.
|