Data: 2010-03-13 22:54:19
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 13 Mar 2010 22:58:33 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Sat, 13 Mar 2010 00:02:49 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
>>
>>> medea pisze:
>>>> Przemysław Dębski pisze:
>>>>
>>>>> Może - ale taka tradycja ;)
>>>> Z tradycją trzeba czasem umieć zerwać. ;)
>>> Tradycja rzecz święta !! ;)
>>>
>>>>> Jakaś taka jednostronna ta wymiana zdań chyba ?
>>>> Tym bardziej pouczająca i inspirująca. Jak zwykle zresztą. ;)
>>>>
>>>>> Ale mogę się mylić bo mam zaległości na jakieś 1500 postów ;)
>>>> Nie, nic się nie zmieniło.
>>>>
>>>>> Skoro jesteśmy przy cb i pizzy, to mi się jeszcze kojarzy, że zawsze
>>>>> daję papryczki chili celem ziania ogniem.
>>>> A ja zawsze dodaję czarne oliwki i słodką paprykę celem pielęgnowania
>>>> wrodzonej łagodności.
>>> A jak sosik sporządzasz - ten do smarowania ciacha ? Ja koncentrat,
>>> woda, paczka bazylii i trochę prowasnalskich + sól.
>>>
>>> Na post po zbóju zaprosił
>>> P.D.
>>
>> A gdzie oliwa? Gdzie czosnek?
>
> Nie praktykowałem.
Sos do pizzy bez oliwy to maziaja jakaś, nie sos.
> Czosnek w jakiej formie ?
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
Rozgniecionej lub lepiej zmiksowanej z resztą składników. Robi się wtedy
gęsty i fajnie się nakłada.
--
Ikselka.
|