Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Date: Wed, 17 Mar 2010 23:10:55 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 70
Message-ID: <hnrk10$sdl$1@news.onet.pl>
References: <hn2bsv$vn6$1@news.onet.pl> <hnj0da$d21$1@node1.news.atman.pl>
<hnj183$igr$1@news.onet.pl> <hnj1be$d88$1@node1.news.atman.pl>
<hnj3ov$p5o$1@news.onet.pl> <hnj4h7$aam$1@node2.news.atman.pl>
<hnjk2s$95o$1@news.onet.pl> <hnjnmd$dj8$1@node2.news.atman.pl>
<hnjnm0$mao$1@news.onet.pl> <hnjp80$doj$1@node2.news.atman.pl>
<hnjpgu$qoi$1@news.onet.pl> <hnm22o$o47$1@inews.gazeta.pl>
<hnq8ml$skb$1@atlantis.news.neostrada.pl> <hnq97p$9nj$3@news.onet.pl>
<hnqaf9$5kp$1@atlantis.news.neostrada.pl> <hnqcvm$m1k$1@news.onet.pl>
<hnqgj7$pda$1@nemesis.news.neostrada.pl> <hnqg82$vt2$1@news.onet.pl>
<hnqhke$q37$1@nemesis.news.neostrada.pl> <hnqhs6$5e3$1@news.onet.pl>
<hnqj87$5ge$3@atlantis.news.neostrada.pl> <hnqjpo$bdn$2@news.onet.pl>
<hnql8d$bjn$4@atlantis.news.neostrada.pl> <hnqlaj$gbe$2@news.onet.pl>
<hnqn95$g0g$2@atlantis.news.neostrada.pl> <hnqnf3$np6$2@news.onet.pl>
<hnrf13$a8t$1@atlantis.news.neostrada.pl> <hnrik5$oda$1@news.onet.pl>
<hnrkdf$k1u$1@nemesis.news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: cih101.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1268863840 29109 83.31.31.101 (17 Mar 2010 22:10:40 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 17 Mar 2010 22:10:40 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:523701
Ukryj nagłówki
Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hnrkdf$k1u$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Ender pisze:
>
>> Po tym jak mieli trudność w opracowaniu (w hotelu z laptopami) wspólnego
>> grafiku spotkań można założyć, że ona też sporo podróżowała.
>> W wtedy nie trzeba się raczej tłumaczyć.
>> No i zawsze też jednak można się urwać na weekend.
>
> Widać, że nie byłeś nigdy matką dzieciom. ;)
>
> Tym bardziej że dużo podróżowała służbowo, to dużo jej w domu nie było.
> Żadna sensowna matka by nie odbierała siebie dzieciom dodatkowo.
> Wykorzystywałaby tylko podróże służbowe.
>
>> To jest właśnie wyższa kultura romansu.
>> Czasem ludzie którzy są zainteresowaniu sobą nawzajem,
>> są też bardzo zainteresowani wzajemnym życiem.
>> Z jego poszanowaniem oczywiście.
>
> No nie wiem, to nie jest ta sytuacja. On nic o niej nie wiedział.
>
>> Ja odebrałem to inaczej.
>> Że odłożył słuchawkę do następnej potrzeby.
>> Chyba nie myślisz, że zrezygnował z Alex, zwłaszcza bez żadnej
>> alternatywy.
>
> Myślę. Projektujesz, bo Ty byś nie zrezygnował z takiej "pupy". ;)
>
>> Moje zgrzyty to:
>>
>> 1.
>> Jego praca to kompletna bzdura.
>> Jeśli ktoś zadaje sobie tyle trudu i pieniędzy,
>> żeby zatrudnić kogoś kto zwolni jego pracowników,
>> to prędzej wynajmie kogoś, kto znajdzie dla nich inną pracę.
>> Szybciej, na pewno taniej i uczciwiej.
>> A nawet świnie nie lubią być świniami.
>>
>> 2.
>> Pakiet odpraw (w teczce) który dostawali zwolnieni,
>> czyli ubezpieczenie + kilku miesięczna odprawa.
>> Kit w żywe oczy. Firma która uwalnia takie środki (jest w stanie uwolnić)
>> nie ma powodu do takich redukcji.
>> Poza tym ten pakiet można równie dobrze wykorzystać jak w punkcie 1.
>>
>> 3.
>> Końcowe wyjście Clooneya z wykładu do Alex.
>> Totalna bzdura i nie dopasowanie zachowania do postaci.
>> Człowiek kalibru Clooneya dokończyłby wykład.
>
> To nie fair! W ogóle nie brałam pod uwagę tych kwestii.
> Jego praca oczywiście była zupełnie bez sensu, zwłaszcza że cholernie
> kosztowna. Raczej marny pomysł na kryzys gospodarczy. ;)
> A wyjście z wykładu - hollywoodzki chwyt, pełno takich w filmach, już
> nawet nie zastanawiam się nad nimi. ;)
>
> Ewa
Ewo, no nie była....
się rozpisałam wyżej.
(Zadam Ci prywatne pytanie.
Czy znasz może małżeństwo ona: TB on AB, syn KB, rewidencko-prawnicze?)
MK
|