Data: 2010-03-18 14:13:18
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: zażółcony <z...@g...on.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hnrkqo$5hk$1@inews.gazeta.pl...
> zażółcony pisze:
>>
>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>> wiadomości news:hnqh94$n9e$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> ;)
>> Wiesz co ... No nie chce mi się z tym dyskutować ;)
>> Robisz co chcesz, to i bierzesz odpowiedzialność.
>>
>> Jednak nie rozumiem, dlaczego wykwalifikowany
>> informatyk miałby u siebie w omu zapraszać na kmpa wirusy ;)
>> Albo dlaczego inżynier geneyczny miałby się w domu
>> bawić w kreacjonistę i taką wiedzę sprzedawać swoim zieciom
>> - bo to fajne bajki są.
>>
>> Tzn. rozumiem - będą tak robić, jeśli nie do końca czują
>> swoją robotę i nie odnoszą w niej sukcesów, nie daje im ona
>> oczkiwanych rezultatów. Więc jej nie szanują, a 'w realu'
>> próbują wiedzy alternatywnej.
>>
>> Są oczywiście inne wytłumaczenia.
>
> Nieładnie pogrywasz Redi, nieładnie.
Bo nie będzie zbója ...
Btw. przez moment naprawdę mi sięwydawało, że Marchewka
jest psycholog czy cuś pokrewnego, zawodowo. Gdzieś
w przeszłości coś sobie źle zrozumiałem i zakodowałem widać.
Ale sprawa wyjaśniona - jak dla mnie.
|