Data: 2010-03-18 18:58:27
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marchewka pisze:
> Jakies weekendowe szkolonko?
No tak, praktycznie da się pewnie zrobić, ale już uszczegółowiłam, że
raczej chodzi nie o praktyczne sprawy.
> Chciala mu zrobic przjemnosc.
Kosztem dzieci?
> A ja mam zastrzezenie, ze do niej w ogole pojechal. Uprzednio nie
> anonsujac sie telefonicznie. No i skad mial jej adres? ;-)
Dla faceta, który tyle lata po świecie, to jak podjechanie dwóch
przystanków tramwajem. A adres, cóż, to szczególik. ;)
Ewa
|