Data: 2002-01-30 08:42:33
Temat: Re: Niejedzenie
Od: "Axel D." <a...@f...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
h...@p...onet.pl wrote:
> > No cóż, jak już wspomniałam traktuję bresarianizm w kategoriach bardziej
> filozoficznych niż praktycznych. Pozostając więc na gruncie czystej abstrakcji
> mogę sobie wyobrazić sytuację w której istota ludzka uwolniona od męczącej
> konieczności zdobywania i przetwarzania pokarmu poprzez układ trawienny zyskuje
> zupełnie nowe możliwości intelektualne. Byc moze pozwoliłoby to wykorzystać w
> pełni potencjał ludzkiego mózgu? Może stalibysmy się zdolni do rzeczy które
> dzisiaj nie mieszczą sie w naszej wyobraxni?
> Poza tym wyobraź sobie konsekwencje społeczne takiego sposobu odżywiania -
> zniknąłby cały przemysł producji i przetwórstwa żywności, zniknęłoby wiele
> chorób mających źródło w niewłaściwym odżywianiu, w tym otyłość.
> No i co najważniejsze: skończyłby się odwieczny spór między wegetarianami i
> optymalnymi :-)))))
> Czy to nie byłoby piękne?
piekne slowa, naprawde, ale chyba wiekszosc ludzi na tej grupie nie
tylko nie wierzy w taka przyszlosc, ale nie potrafi sobie jej
wyobrazic...
dla wiekszosci prawda jest tylko to co jest teraz i juz zawsze tak ma
byc, a jak powiesz ze obcy prawdopodobnie istnieja, albo ze
prawdopodobnie w przyszlosci nie bedziemy jesc, albo cokolwiek co w
chwili obecnej wykracza poza normy, to chca spalic cie na stosie. :-)
kopernik mial podobne "urojenia".
mogli go spalic, moze do dzisiaj chodzilibysmy po plaskiej ziemi.
axel d.
|