Data: 2004-09-02 08:14:11
Temat: Re: Niemily zapach
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "eR" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ch6igf$1tu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [...]jaki srodek zastosowac zeby ubrania lezace kilka
> dni w szafce-regale nie nabieraly takiego nieprzyjemnego
> zjełczałego zapachu? [...]
Na to ludzkość nie wynalazła jeszcze lepszego środka niż... a guzik z
pętelką, wcale nie jabłka. Mydło. Zwykłe mydło w kostkach, dość intensywnie
pachnące, najlepiej "mydłem", a nie na przykład różami (albo jabłkiem :), bo
się może później nie komponować. Kilka kostek wetkniętych tu i ówdzie
powinno załatwić sprawę. Skoro inna szafa nie aromatyzuje, to nasuwa się
wniosek, że winna zapachowi jest szafa właśnie. Dlaczego - nie wiem. Może za
nią na ścianie siedzi grzyb. A może szafa sama pleśnieje w jakimś ukrytym
kątku. A może stała w piwnicy i się zaśmierdła trwale i nieusuwalnie. Tak
czy inaczej trzeba by szafę opróżnić, poddać drobiazgowemu śledztwu, a
później ewentualnie odwanianiu.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
|