Data: 2005-09-03 11:27:36
Temat: Re: Nienawidzę własnych rodziców.
Od: Jesus <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tycztom napisał(a):
> ->J.E. Jesus<- dfainp$kbe$...@a...news.tpi.pl naszkrobal(a):
>
>
>>Napewno emocje Tycztoma to jego sprawa, a Twoje to Twoja sprawa, ale
>>pozwól, że się wtrącę by powiedzieć o istotnej kwestii.
>
>
> Przemyśl to co piszesz i naszkrob 'kim jest Linda /emocjonalnie/ w
> filmie PSY'?.
Myślenie, własne bezpieczeńswo i świadomość te rzeczy na siebie
nachodzą i współgrają. Wszelkie reakcje w systemie sumienia(system oceny
zagrożeń), będą wpływać wg mnie na odbiór świata i przeprowadzane myślenie.
Każdy może myśleć że jest ponad sumienie (to złudzenie), ale nie każdy
potrafi zrobić coś przeciw własnemu sumieniu w myśli. Na tej samej
zasadzie, co nie każdy potrafi zabić człowieka jeśli sumienie jest
przeciw (bo może być też za i wówczas trudno jest nie zabić).
Dlatego sama rozmowa o sumieniu jest ciężka do zrozumienia, właśnie
przez niemożliwość mówienia o czymś co jest częścią procesu myślenia
odpowiadającą za ocenę czy myśl jest "właściwa".
>
>
>>życzę powodzenia
>
>
> Anio
>
> TT
>
|