Data: 2010-11-08 13:54:53
Temat: Re: Nienawiść
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ib8u4f$v7n$...@n...onet.pl...
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ib8pr0$fek$1@news.onet.pl...
> "Nieszczęście" czy "szczęście" to tylko usprawiedliwienia dla ludzi
> nieodpowiedzialnych. Hipoteza o istnieniu psipadku- z którego to szczęście
> miało by wynikać- nigdy nie została udowodniona:-)
Koleżanka mojej córki, wiek już teraz 9 lat, już zaraz po urodzeniu
była połamana, bowiem cierpi na
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wrodzona_%C5%82amliwo%C
5%9B%C4%87_ko%C5%9Bci
Jest przypadkiem klasycznym, tzn. zachodzą takie zjawiska, jak opisane na
wikipedii, zacytuję:
"Złamania w ich przebiegu następują nie tylko w wyniku upadku, ale także z
błahych powodów,
często samoistnie, np. w czasie snu."
Jaką byś zaproponował w tym wypadku osobistą definicję odpowiedzialności dla
tej dziewczynki ?
Taką, która by nie uznawała terminu 'nieszczęście' w tym przypadku ?
BTW. Dziewczynka jest znów w szpitalu, znowu trzasnęła.
====================================================
==========================
Jakbyś Ty, zadeklarowany buddysta- widział to w kontekście karmy zbiorowej
tej rodziny? Czy uważasz, że to może mieć głęboki sens (ta jej choroba)-
czy jest to kwestia "przypadku", złego losu?
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|