| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1031. Data: 2010-11-03 17:56:30
Temat: Re: NienawiśćW dniu 2010-11-03 09:21, zażółcony pisze:
>
> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
> news:iar1ep$9gk$1@speranza.aioe.org...
>> W dniu 2010-11-03 00:46, Aicha pisze:
>>> W dniu 2010-11-03 00:26, Winogronko pisze:
>>>
>>>> No ja nie miałem 16 lat jak sobie poszedłem na prostytutki, a z tego
>>>> co mówiła później Olga, na plaży przy ognisku w wieku 15 lat.
>>>
>>> No mnie nikt nie chciał, ani pod namiotem ani nad jeziorem ;))))))
>>
>> Serio?
>> Nie wiedzialem, ze bylas brzydka.
> Brzydota nie musi być jedynym wytłumaczeniem. Piękno również
> potrafi tworzyć dystans.
Prawda. Jedna z najbrzydszych koleżanek, jakie w życiu miałam, nigdy nie
narzekała na brak chętnych.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1032. Data: 2010-11-03 18:21:28
Temat: Re: Nienawiść
Wiadomość:
medea napisał(a):
> W dniu 2010-11-03 18:35, Winogronko pisze:
>
> > Pami�tasz w�tek Medei o tym jak j� trzepne�o to co zobaczy�a u
> > znajomych. I przysz�a zapyta� si� jak na to zareagowa�....no moim
> > zdaniem to Medee pobudzi�o i Jej kole�anka nie zrobi�a z tego czego�
> > wielkiego...a Medea si� ''po�lini�a'' obraca�a w �wiadomo�ci ten
> > moment...zadyga�a mi�dzy wyparciem a akceptacj�.
>
> A widzisz glob, a ja zupe�nie inaczej odbiera(�a)m tamt� sytuacj�. Teraz
> mi co� u�wiadomi�e� i dzi�ki Ci za to!
> Ot� owa kole�anka ma co�, co nazwa�abym "syndromem globa", czyli
> "przenicowywanie" problemu. Wed�ug mnie tamto jej zachowanie i ca�y
> szereg innych (szczeg��w Wam oszcz�dzi�am) wynika�o w�a�nie z
> przemo�nej ch�ci zaznaczenia swojego wyzwolenia z barier. Rozumiesz? Ona
> robi�a dok�adnie to samo, co Ty zrobi�e� w w�tku o seksie analnym -
> oswoi� temat przez zag�uszenie, zadr��enie go na maksa, zwulgaryzowanie.
> Na pewno jest poj�cie w psychologii na takie zjawisko, kiedy kto�
> zachowuje siďż˝ skrajnie przeciwne do tego, z czego chce siďż˝ wyzwoliďż˝. Coďż˝
> jak maksymalne dokr�canie �ruby, �eby pu�ci�a.
> NB podobnie zachowuje si� XL, �eby wyzwoli� si�, zag�uszy� z jakiego�
> wewn�trznego poczucia niedocenienia.
>
> Norm� nie mo�e by� zachowanie skrajne. Skrajnie zachowujemy si� wtedy,
> kiedy spuszczamy jakiego� wewn�trznego wi�nia ze smyczy. Co o tym s�dzisz?
>
> Ewa
Nie widzę w seksie analnym nic wulgarnego, tamtego posta też napisałaś
z tendencją, że to było wulgarne i jakieś takie niewłaściwe u
koleżanki, ale to ty się pobudziłaś przez mechanizm wyparcia. Ja nie
ma trudności z rozmawianiem o seksie, nie jest dla mnie wulgarny, jest
naturany, rozmawiam o tym, bo jest to bardzo zaniedbana sfera, ludzie
nie rozmawiają, bo w ich mniemaniu stracą szacunek, a prawda jest
taka, że nie ma szacunku tam gdzie nie szanuj się własnego ciała.
Jakbyś założyła sobie dziennik seksualny to byś zobaczyła wiele
elementów ze swobodną głową i potrafiłabyś o tym
rozmawiać....skończyłby ci się projekcje., bo byś kontrolowała co
pochodzi z twojego ciała. Ikselka też jak się pobudzi to zaraz kogoś
moralizuje, ale ten jej '' tyłek'' nie jest taki poddany ''
wojskowości'' i zaraz wybucha seksem. Najczęściej tym seksem też
rywalizuje, bo musi być najlepsza. Ja np nie piszę non stop o seksie,
więc nie dodaje sobie wartości, ale osoba w którą to trafii widzi....O
Boże glob...o Boże glob wszystko kojarzy z seksem bo bardziej jest
zamknięta i zalewa jej ten seks świadomość. Twoja koleżanka może być
tylko przez ciebie odbierana jako sztuczna, a gadanie o seksie ,
zdystanowanie przez rozmowę ,prowadzi do mniejszego napięcia i
większej kontroli.
Umieść wiadomość Anuluj on
Wyślij mi kopię tej wiadomości
Utwórz grupę -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1033. Data: 2010-11-03 18:25:13
Temat: Re: NienawiśćW dniu 2010-11-03 11:22, Lebowski pisze:
> A czemu nie pogadac z dorastajacym dzieciakiem jak sie sprawy maja.
> Zrobic z seksu normalny element jego doroslego zycia zamiast jakies tabu.
Element _dorosłego_ życia 13-latka? Nie przesadzasz aby?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1034. Data: 2010-11-03 18:32:20
Temat: Re: NienawiśćW dniu 2010-11-03 17:16, Winogronko pisze:
> To nie męskie portale, tylko dziewczyna się pytała na psychologia. net
> o seks analny i większość osób nie potrafiła o tym normalnie
> rozmawiać, no bo jak reakcja obronna zalewa umysł to może to się nawet
> wulgarne wydawać. Przeniosłem wątek na pl. sci. psychologia bo mnie
> zaciekawił ten orgazm analny i okazaliście się bardziej pruderyjni , a
> Iwonka szydziła bo łączyło jej się to z fobią homoseksualną.
Ja Ci mogę napisać o tym na priv, ale nie na forum publicum, w którym
istnieją indywidua, przekształcające intymne wyznania w broń przeciwko
tym, którzy te wyznania czynią.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1035. Data: 2010-11-03 18:34:41
Temat: Re: NienawiśćW dniu 2010-11-03 19:21, Winogronko pisze:
> Nie widzę w seksie analnym nic wulgarnego, tamtego posta też napisałaś
> z tendencją, że to było wulgarne i jakieś takie niewłaściwe u
> koleżanki, ale to ty się pobudziłaś przez mechanizm wyparcia. Ja nie
> ma trudności z rozmawianiem o seksie
Rozmowa o seksie ma sens wtedy, kiedy są przynajmniej 2 osoby, które
mają ochotę ze sobą na ten temat rozmawiać. To po pierwsze.
A po drugie - to, że ktoś gada na ten temat, jeszcze nie znaczy, że nie
jest na tym tle przytłumiony. Ani odwrotnie. Wszystko zależy od sposobu
- jeżeli ktoś robi to w sposób narzucający się innym i wulgarny, to nie
oznacza to raczej odpowiedniego stosunku do seksu. Zwłaszcza
wulgaryzowanie tego tematu świadczy o jakiejś nieudolnej próbie
okiełznania swoich demonów. ;)
> naturany, rozmawiam o tym, bo jest to bardzo zaniedbana sfera
Wierzę Ci, glob. Na to jednak najlepszym lekarstwem jest zadbanie o nią
w naturze, a nie w necie. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1036. Data: 2010-11-03 18:40:58
Temat: Re: NienawiśćUżytkownik "Stalker" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ias4nh$u3p$...@n...dialog.net.pl...
Qrczak pisze:
> Brakuje mi jakoś czwartej, że tak się wyrażę atutowej, karty w kieszeni.
Miałem napisać: "nie zadręczaj nas proszę, tylko pisz o co chodzi",
ale jak tak jeszcze raz przeczytałem, i dotarło do mnie, że tan atut w
kieszeni, to pomyślałem, pomyślałem... pomyślałem..Boże.., że to
jajeczka...no o Boże. :-)
====================================================
======
Co? Nosisz jajeczka po kieszeniach?
:-)
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1037. Data: 2010-11-03 18:42:53
Temat: Re: Nienawiść
Aicha napisał(a):
> W dniu 2010-11-03 17:16, Winogronko pisze:
>
> > To nie m�skie portale, tylko dziewczyna si� pyta�a na psychologia. net
> > o seks analny i wi�kszo�� os�b nie potrafi�a o tym normalnie
> > rozmawia�, no bo jak reakcja obronna zalewa umys� to mo�e to si� nawet
> > wulgarne wydawa�. Przenios�em w�tek na pl. sci. psychologia bo mnie
> > zaciekawi� ten orgazm analny i okazali�cie si� bardziej pruderyjni , a
> > Iwonka szydzi�a bo ��czy�o jej si� to z fobi� homoseksualn�.
>
> Ja Ci mog� napisa� o tym na priv, ale nie na forum publicum, w kt�rym
> istniej� indywidua, przekszta�caj�ce intymne wyznania w bro� przeciwko
> tym, kt�rzy te wyznania czyni�.
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
Ale właśnie o to chodzi, że za bardzo się przejmujesz co inni
powiedzą.Co , bardziej otwarci porozmawiają, a moraliści się podniecą
i zamiast po bożemu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1038. Data: 2010-11-03 18:51:17
Temat: Re: Nienawiść
medea napisał(a):
> W dniu 2010-11-03 19:21, Winogronko pisze:
>
> > Nie widz� w seksie analnym nic wulgarnego, tamtego posta te� napisa�a�
> > z tendencj�, �e to by�o wulgarne i jakie� takie niew�a�ciwe u
> > kole�anki, ale to ty si� pobudzi�a� przez mechanizm wyparcia. Ja nie
> > ma trudno�ci z rozmawianiem o seksie
>
> Rozmowa o seksie ma sens wtedy, kiedy s� przynajmniej 2 osoby, kt�re
> majďż˝ ochotďż˝ ze sobďż˝ na ten temat rozmawiaďż˝. To po pierwsze.
> A po drugie - to, �e kto� gada na ten temat, jeszcze nie znaczy, �e nie
> jest na tym tle przyt�umiony. Ani odwrotnie. Wszystko zale�y od sposobu
> - je�eli kto� robi to w spos�b narzucaj�cy si� innym i wulgarny, to nie
> oznacza to raczej odpowiedniego stosunku do seksu. Zw�aszcza
> wulgaryzowanie tego tematu �wiadczy o jakiej� nieudolnej pr�bie
> okie�znania swoich demon�w. ;)
>
> > naturany, rozmawiam o tym, bo jest to bardzo zaniedbana sfera
>
> Wierzďż˝ Ci, glob. Na to jednak najlepszym lekarstwem jest zadbanie o niďż˝
> w naturze, a nie w necie. :)
>
> Ewa
Nie musi rozmowa o seksie schodzić do sfery partnerskiej, bo jak
zejdzie z życia publicznego, to zejdzie też ze sfery prywatnej do
podświadomości obojga partnerów. To co piszesz o seksie, jeśli
piszesz, wchodzi w sferę publiczą i ty nie jesteś z tym tożsama,
widzisz to na chłodno, bo '' wyjełaś z oka coś co w tym oku się
pojawiło'', dopuki jest w oku ciągle mrugasz i nie wiesz co w tym oku
jest, tym samym trudniej ci widzieć innych.
No i znowu projektujesz , to jest zwykła rozmowa o seksie, narazie nie
mam potrzeby, rozmawiamy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1039. Data: 2010-11-03 19:13:13
Temat: Re: NienawiśćDnia 2010-11-03 18:05, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak pisze:
>
>> Brakuje mi jakoś czwartej, że tak się wyrażę atutowej, karty w kieszeni.
>
> Miałem napisać: "nie zadręczaj nas proszę, tylko pisz o co chodzi",
> ale jak tak jeszcze raz przeczytałem, i dotarło do mnie, że tan atut w
> kieszeni, to pomyślałem, pomyślałem... pomyślałem..Boże.., że to
> jajeczka...no o Boże. :-)
Wiemy Tomaszu, żeś niewierny Tomasz, ale żeby zaraz... Jacyków?!!!
Qra
--
hint: Jacyków nie noszę majtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1040. Data: 2010-11-03 19:29:02
Temat: Re: NienawiśćW dniu 2010-11-03 19:42, Winogronko pisze:
> Ale właśnie o to chodzi, że za bardzo się przejmujesz co inni
> powiedzą.Co , bardziej otwarci porozmawiają, a moraliści się podniecą
> i zamiast po bożemu...
Nie przejmuję się, co inni powiedzą, tylko nie mam ochoty czytać potem w
każdym wątku, w którym się odezwę, jakichś upierdliwych aluzji.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |