Data: 2005-09-02 17:31:11
Temat: Re: Niepełnosprawny? -dziękujemy, NIE
Od: "Jacek Kruszniewski" <j...@p...nospam.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Scalamanca" <z...@N...onet.pl> napisał w
wiadomości
news:20050902131221.62EB.ZIRAEL@NIESPODZIANKApoczta.
onet.pl...
> Efendi pisze w news:df96as$d02$1@nemesis.news.tpi.pl
>
> > Nie wiem jakie macie ułomno?ci, moje s+- niewidoczne. Adam na
wózku - od razu
> > widać, że ma ułomno?ć, w przypadku Twojej Scalamanco nie wiem...
>
> A ja mam różnie, dlatego ten problem mam obcykany z każdej strony.
> Faktycznie, dużo łatwiej mi, kiedy niesprawność mam wypisaną na
> czole. Dużo, dużo trudniej, kiedy nie mam. Wtedy staję się
> pijana/naćpana/niezdarna itd. Ale nawet wtedy wystarczy się
> uśmiechnąć i jednym zdsaniem wyjaśnić sytuację. Wystarczy
> powiedzieć, że się jest niepełnosprawnym. I nastawienie ludzi się
> zmienia - na lepsze. Powtarzam to z maniakalnym uporem. ;))
Zgadza się i dołączę do szczęściarzy - kilka razy pomagazno mi - czy to
przy wsiadaniu do komunikacji czy wysiadano. PKP, Tramwaj, ostatnio
autobus PKS. A może po prostu biadanie o dyskrymianacji nas w
społeczeństwie to tylko mi w naszych głowach i w "naszym świecie". Może
po prostu trzeba wyjść i sięsamemu o tym przekonać, a nie wyobrażać
sobie świat zza ekranu komputera czy zza 4 ścian :-).
--
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
|