« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-08 08:05:55
Temat: Niepozadani goscie w domu - komaryWitam,
Czy macie jakies sposoby na komary wlatujace do domu przez otwarte okna?
Czy reklamowane urzadzenia wkladane do gniazdek elektrycznych sa
rzeczywiscie skuteczne? A moze mozecie podzielic sie jakimis swoimi
rozwiazaniami?
Pozdrawiam,
Grzegorz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-08 08:21:51
Temat: Re: Niepozadani goscie w domu - komaryUżytkownik "Grzegorz R." <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3EBA0FE3.342C2C44@poczta.onet.pl...
> Witam,
>
> Czy macie jakies sposoby na komary wlatujace do domu przez otwarte okna?
>
> Czy reklamowane urzadzenia wkladane do gniazdek elektrycznych sa
> rzeczywiscie skuteczne? A moze mozecie podzielic sie jakimis swoimi
> rozwiazaniami?
>
Takie urządzenia elektryczne są skuteczne jednakże nie nalezy ich używac
przy małych dzieciach, osobach starszych lub alergicznych. A i osobie
zdrowej przebywającej w tych oparach non stop może to nie wyjść na zdrowie.
(tak myslę)
W starych drewnianych oknach miałam założoną moskitierę - kawałek gęstej,
jednolitej firanki przypiętej od zewnątrz do ramy pinezkami. I tylko te
część się otwierało. Teraz mam nowe okna i zastanawiam się jak przyczepić
firankę do ramy plastikowej.
--
Pozdrawiam
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-08 08:45:59
Temat: Re: Niepozadani goscie w domu - komaryGrzegorz R. pisze w news:3EBA0FE3.342C2C44@poczta.onet.pl
> Czy reklamowane urzadzenia wkladane do gniazdek elektrycznych sa
> rzeczywiscie skuteczne?
Tak. Włączam taką kulkę, jak mi komar bzyczy nad uchem (wcześniej
nie, bo strasznie śmierdzi i szkodzi domowym zwierzakom).
Otwieram jednocześnie okno, bo dopóki płytka w środku jest nowa,
to zapach jest straszny. :/ Wystarczy potrzymać to w gniazdku
przez godzinę czy dwie - wyłączam, jak się budzę następnym razem.
:-)
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-08 09:48:35
Temat: Re: Niepozadani goscie w domu - komary
> W starych drewnianych oknach miałam założoną moskitierę - kawałek gęstej,
> jednolitej firanki przypiętej od zewnątrz do ramy pinezkami. I tylko te
> część się otwierało. Teraz mam nowe okna i zastanawiam się jak przyczepić
> firankę do ramy plastikowej.
W marketach budowlanych można kupić siatkę przeciwko owadom. Dołączona jest do
niej specjalna taśma którą przykleja sie do futryny, a do taśmy przyczepia
siatkę (na zasadzie rzepa). Trzyma się mocno, u mnie wsiało to przez rok i nie
było problemów. Rzadze kupić siatkę czarną bo biała i tak po jakimś czasie
będzie szara.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-08 11:27:46
Temat: Re: Niepozadani goscie w domu - komary
<p...@o...pl> wrote in message
news:57e3.00000ef7.3eba27f3@newsgate.onet.pl...
>
> > W starych drewnianych oknach miałam założoną moskitierę - kawałek
gęstej,
> > jednolitej firanki przypiętej od zewnątrz do ramy pinezkami. I tylko te
> > część się otwierało. Teraz mam nowe okna i zastanawiam się jak
przyczepić
> > firankę do ramy plastikowej.
>
> W marketach budowlanych można kupić siatkę przeciwko owadom. Dołączona
jest do
> niej specjalna taśma którą przykleja sie do futryny, a do taśmy przyczepia
> siatkę (na zasadzie rzepa). Trzyma się mocno, u mnie wsiało to przez rok i
nie
> było problemów. Rzadze kupić siatkę czarną bo biała i tak po jakimś czasie
> będzie szara.
> Pozdrawiam
Potwierdzam, rewelacyjne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-08 20:25:49
Temat: Re: Niepozadani goscie w domu - komary
Użytkownik "Scalamanca" <s...@N...wp.pl> napisał w wiadomości
news:20030508104350.9840.SCALAMANCA@NOSPAM.wp.pl...
> Tak. Włączam taką kulkę, jak mi komar bzyczy nad uchem (wcześniej
> nie, bo strasznie śmierdzi i szkodzi domowym zwierzakom).
> Otwieram jednocześnie okno, bo dopóki płytka w środku jest nowa,
> to zapach jest straszny. :/ Wystarczy potrzymać to w gniazdku
> przez godzinę czy dwie - wyłączam, jak się budzę następnym razem.
> :-)
Używałem w zeszłym sezonie takiego ustrojstwa z płytkami prod. Raid. Moje
spostrzeżenia:
- popularne u nas w sklepach niebieskie płytki Raid faktycznie śmierdzą jak
wielkie nieszczęście. Jednocześnie płytki Raid kupione w Turcji (o ciut
bardziej obłych kształtach i równie niebieskim kolorze) były w zasadzie
bezwonne. Skuteczność podobna. Moze te lepsze tez u nas da się gdzies kupić?
- u mnie w domu przy otwartym oknie i zapalonym świetle komary wlatywały
stadami a zanim od płytki je szlag trafił i tak na ogół zdążyły mnie
zaatakować. Tak więc wszystkiego naraz mieć nie mogłem ;-((( Na ogół
wybierałem opcje: albo światło i zamknięte okno, albo ciemność, otwarte okno
i płytka w gniazdku
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-09 04:43:23
Temat: Re: Niepozadani goscie w domu - komary> ... jak przyczepić firankę do ramy plastikowej.
w castoramie (innych pewnie też) można kupić taką siatkę do okna na komary.
wyposażoną jest w taśmę z rzepem na kleju, którą przylepia się do ramy. do
rzepa przyczepia się siatkę. u mnie działa już drugi sezon.
--
KSX
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-11 18:59:28
Temat: Re: Niepozadani goscie w domu - komaryJarek P. naskrobal(a) w pieknym dniu Cz 08 maj 2003 10:25:49p w poscie
<news:b9eehj$2d9$1@atlantis.news.tpi.pl>:
>
> Użytkownik "Scalamanca" <s...@N...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:20030508104350.9840.SCALAMANCA@NOSPAM.wp.pl...
>
> Używałem w zeszłym sezonie takiego ustrojstwa z płytkami prod. Raid.
> Moje spostrzeżenia:
> - popularne u nas w sklepach niebieskie płytki Raid faktycznie śmierdzą
> jak wielkie nieszczęście. Jednocześnie płytki Raid kupione w Turcji (o
> ciut bardziej obłych kształtach i równie niebieskim kolorze) były w
> zasadzie bezwonne. Skuteczność podobna. Moze te lepsze tez u nas da się
> gdzies kupić? - u mnie w domu przy otwartym oknie i zapalonym świetle
> komary wlatywały stadami a zanim od płytki je szlag trafił i tak na
> ogół zdążyły mnie zaatakować. Tak więc wszystkiego naraz mieć nie
> mogłem ;-((( Na ogół wybierałem opcje: albo światło i zamknięte okno,
> albo ciemność, otwarte okno i płytka w gniazdku
>
> J.
>
Ja uzywalam tez raida elektrycznego, ale nie z plytka tylko z buteleczka z
plynem i nic nie bylo czuc. A dzialalo bardzo dobrze, bo ani jeden komar
mnie nie zaatakowal. Dziala to takze na muchy, bo znajdywalam czasami
padle na parapecie. Na opakowaniu jest napisane ze czlowiekowi wcale nie
szkodzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-12 06:10:46
Temat: Re: Niepozadani goscie w domu - komaryOn 11 May 2003 18:59:28 GMT, moli <m...@p...onet.pl> wrote:
>Ja uzywalam tez raida elektrycznego, ale nie z plytka tylko z buteleczka z
>plynem i nic nie bylo czuc. A dzialalo bardzo dobrze, bo ani jeden komar
>mnie nie zaatakowal. Dziala to takze na muchy, bo znajdywalam czasami
>padle na parapecie. Na opakowaniu jest napisane ze czlowiekowi wcale nie
>szkodzi.
w to bym nie wierzyl do konca, ale fakt - dziala rewelacyjnie
Rysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-13 11:14:41
Temat: Re: Niepozadani goscie w domu - komary
"JR" <r...@p...pl> wrote in message
news:5meubv8h5ua8piouvl09f2h14lturbrcrf@4ax.com...
> On 11 May 2003 18:59:28 GMT, moli <m...@p...onet.pl> wrote:
>
> >Ja uzywalam tez raida elektrycznego, ale nie z plytka tylko z
buteleczka z
> >plynem i nic nie bylo czuc. A dzialalo bardzo dobrze, bo ani jeden
komar
> >mnie nie zaatakowal. Dziala to takze na muchy, bo znajdywalam czasami
> >padle na parapecie. Na opakowaniu jest napisane ze czlowiekowi wcale
nie
> >szkodzi.
>
> w to bym nie wierzyl do konca, ale fakt - dziala rewelacyjnie
Przylaczam sie do polecania. Samo sie wlacza co 12 godzin, ustawienie na
male i duze pomieszczenie, prawie nic nie czuc, skuteczne.
POzdrawiam
Zonzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |