Data: 2006-11-29 20:50:52
Temat: Re: Nietpowy problem z nauką jazdy
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:ekkqt9$om5$2@inews.gazeta.pl>
salamon <s...@b...poczta.fm> pisze:
> Rozumiem, że wszyscy narzekający z kierownicą w ręku i prawem jazdy w
> kieszeni się urodzili...
> Nikt z Was się nie uczył?
> Więcej wyrozumiałości
Myślę, że też miałbyś jej śladowe ilości, gdybyś codziennie zmuszony był
poruszać się w tłumie L-ek.
Nie ma co narzekać, gdy spotyka się takie w ilości 5 na dzień. Ale nie 15 w
ciągu 10 minut, bo tak to przynajmniej wygląda w moich najbliższych
okolicach. Zanim wydostanę się poza teren najbardziej oblegany przez L-ki
muszę pokonać kilka zatorów spowodowanych ich manewrami, przeczekać ze dwie
zmiany świateł na skrzyżowaniu czy też wlec się 10 km/h przez wąski odcinek
drogi bez możliwości wyprzedzenia. Gdybyś miał tak codziennie od 10 lat, to
też byś się wkurzał ;-)
--
Nixe
|