Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Niezależność

Grupy

Szukaj w grupach

 

Niezależność

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 285


« poprzedni wątek następny wątek »

111. Data: 2002-11-24 09:06:40

Temat: Re: Niezależnoś
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "FeLicja (Kasia)" <i...@h...com> napisał w

> Iwon(k)o, a Pol-Qra nie jestes? Masz przeciez swoje Qrczecie, a od dbania
o
> dom i zoladki rodziny tez pewnie jestes glownie odpowiedzialna :))

Jeszcze coś .... tak na koniec powiem o _swojej_ definicji kury ... bo
widzę, że różnie to wygląda a chciałabym być dobrze zrozumiana.
Dla mnie kura domowa to kobieta, która z własnego wyboru siedzi w domu i nie
pracuje ... całe życie (lub baaardzo długi czas).
Jej praca - to utrzymanie porządku w mieszkaniu, wychowywanie dzieci czy
gotowanie.

Nie siedzi czasowo (bo urodziła i trzeba odchować), nie robi prac zleconych
czy pomaga w biznesie rodzinnym.

Idąc dalej ... trochę się dziwię, że niektóre z Was tak strasznie krzyczą o
tych kurach i bronią itd.... a wg mnie wcale kurami nie są - ale to chyba
wasze samopoczucie ;-)

To tyle w kwesti wyjaśnienia pojęć ... żebyśmy przynajmniej nie mieli
konfliktu na płaszczyźnie definicji.

Pozdrawiam
MOLNARka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


112. Data: 2002-11-24 09:17:15

Temat: Re: Niezależnoś
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "FeLicja (Kasia)" <i...@h...com> napisał

> czyli, wedle mnie,
> Qry Domowej, to raczej uszczerbek poszedl w Twoja strone ;)

_Wedle_ Ciebie to może iść ten uszczerbek gdziekolwiek.
_Według_ mnie nie ma to żadnego znaczenia ;-)



> A tak z ciekawosci, o czym to Nie-Qry Domowe rozmawiaja? O ciuchach?
> Fryzurach? Perfumach? Makijazu? Czy moze sie myle? ;)

Może kiedyś dane Ci będzie ... i się dowiesz.
Choć wtedy pewnie nie zrozumiesz ......


> To moze ja znam inne Qry, bo my to sobie o politykach, trzecim swiecie,
> ciach <

Jaaasne ;-/
Szkoda, że w dyskusjach na grupach i nie tylko nie potrafisz użyć takich
argumentów a odwołujesz się ciągle do dzieci (czyli tematu najlepszego dla
kury).


> (ze wzgledu na karmienie
> piersia ograniczona jestem pamieciowo,

Oczywiście ;-))))))))))))))
Wierzę w to święcie :-))))))))
Nawet nie musisz mnie przekonywać :-)))))))


> ale daje Ci slowo, ze jest tego
> wiecej i pole tez jest wieksze).

Raczej nie będzie mi dane się o tym przekonać.
A Twoje słowo nie znaczy nic - Ty wiesz dlaczego.


Pozdrawiam
MOLNARka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


113. Data: 2002-11-24 11:46:32

Temat: Odp: Niezależnoś
Od: m...@s...pl (Ula Michta) szukaj wiadomości tego autora


MOLNARka napisała:

> Idąc dalej ... trochę się dziwię, że niektóre z Was tak strasznie krzyczą
o
> tych kurach i bronią itd.... a wg mnie wcale kurami nie są - ale to chyba
> wasze samopoczucie ;-)

No to ja powiem słówko dlaczego zabierałam głos, dlaczego kurą domową się
poczułam. Bo piąty już rok siedzę w domu, wychowując już drugie dziecko. I
to że ja w tym domu nie tylko zajmuję się praniem, gotowaniem, sprzątaniem,
dziećmi, itd., nie zmienia faktu że jednak głównie jestem w domu. Do pracy
nie wychodzę, i wszyscy moi znajomi czuli by się dziwnie gdybym im nagle
chciała wmawiać że ja kura domowa nie jestem. Ale to jak MOLNARko zauważyłaś
kwestia definicji.
W wątku ponadto chodziło głównie o niezależność i padło
założenie, że kura domowa jest zależna (przede wszystkim finansowo) od TŻ. I
ja przyznałam że w gruncie rzeczy kasę zarabia teraz właściwie tylko mój
mąż, ale nie moze być w moim przypadku mowy o zależności, czego niektóre z
Was jakoś nie chciały przyjąć do wiadomości. Fakt to kwestia samopoczucia -
moje jest dobre ;-)
Reszta została już powiedziana.

Ula


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.rodzina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


114. Data: 2002-11-24 13:00:41

Temat: Re: Niezależnoś
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"MOLNARka" <g...@h...pl> wrote in message news:arq5eh$kl9$1@news.tpi.pl...
> Jaaasne ;-/
> Szkoda, że w dyskusjach na grupach i nie tylko nie potrafisz użyć takich
> argumentów a odwołujesz się ciągle do dzieci (czyli tematu najlepszego dla
> kury).

a to mnie zaskoczylas!! do tej pory myslam, ze to tylko brak rozwoju
cie mierzi w kurach domowych. to powiem ci cos, niekury, ambitne,
rozwijajace, sie a majace dzieci tez o dzieciach romawiaja, i jesli cie
TO mierzi, to chyba masz jakies silne kompleksy. dla kazdej mamy
i tej qury i niequry temat dzieci jest zawsze najwazniejszy. twoja
arogancja w tym temacie tylko ciebie obraza.
iwon(k)a



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


115. Data: 2002-11-24 13:03:40

Temat: Re: Niezależnoś
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"FeLicja (Kasia)" <i...@h...com> wrote in message
news:arp991$7u3$1@news.gazeta.pl...
> > o przepraszam, ja nie jestem Q-ra a ironie dostrzeglam ;-))))
>
> Iwon(k)o, a Pol-Qra nie jestes? Masz przeciez swoje Qrczecie, a od dbania o
> dom i zoladki rodziny tez pewnie jestes glownie odpowiedzialna :))

wlasnie dlatego bronie wszystkich, ktorzy zalapali. :-))
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


116. Data: 2002-11-24 13:09:47

Temat: Re: Niezależnoś
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"MOLNARka" <g...@h...pl> wrote in message news:arq5ct$kd5$1@news.tpi.pl...
> Dlaczego ? Dlatego, że bardzo łatwo teraz zamówić panią do sprzątania i
> gotowania i kosztuje to grosze.
> Dlatego, że moich ambicji nie zaspokaja super wysprzątany dom i smaczna
> pomidorówka.

to nie o to chodzi, bo amerykanki, siedzace w domu, tez to robia tzn zamawiaja panie
do sprzatania, czy chodza do restauraci na obiady, tu chodzi o rodzine, i
dzieci, a nie o utrzymanie domu.

> Mowa była o niezależność. I (wybaczcie ale powtóżę to znowu) ja nie czułabym
> się niezależna jak brałabym kasę od męża (tak samo jak brałabym kasę od
> zamożnych rodziców). Dla mnie pieniądze łączą się nieodwołalnie z _pracą_
> umysłową_ .... a nie fizycznym sprzątaniem mieszkania. Tak mam .... bo tak
> pracuje od zawsze.

czyli kobieta, ktora pracuje fizycznie, a nie umyslowo, jej pensja sie
nie liczy???

> I napatrzyłam się już na rozpady takich związków, gdzie była taka "wasza"
> niezależność. Nawet jak kobieta dostawała później swoją część majątku (a nie
> wszystkie dostały - bo niektóe okazały się takimi cielętami, że nie
> wiedziały, że im się połowa należy) to później nie potrafiła się w życiu
> odnaleźć bo do tej pory to ona tylko sprzątała a nie myślała.

masz jakies straszne doswiadczenia w rozpadach zwiazkow!!!
co jakis czas dowiadujemy sie jak to trzeba ladnie wygladac, bo sie zwiazek
rozpadnie, kiedy maz znajdzie ladniejsza, teraz to. matko, ty to musisz
zyc w strachu!!!! moze badz soba!!!! no chyba ze te strachy juz cie jakos
trwale zwichrowaly.

> Po wielu rozmowach tutaj czy na psd zrozumiała, że jest wiele osób myślących
> i żyjących inaczej (kury, które chcą siedzieć w domu i czekają z ugotowanym
> obiadem i czystymi skarpetkami _całe_życie_). Dobrze. To ich życie - nie tak
> będzie.
> Czy możecie zrozumieć mnie ?

otoz to , zrozumials wreszcie, to ICH zycie.


iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


117. Data: 2002-11-24 20:36:03

Temat: Re: Niezależnoś
Od: "FeLicja \(Kasia\)" <i...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

MOLNARka wrote:
>> To moze ja znam inne Qry, bo my to sobie o politykach, trzecim
>> swiecie, ciach <
>
> Jaaasne ;-/
> Szkoda, że w dyskusjach na grupach i nie tylko nie potrafisz użyć
> takich argumentów a odwołujesz się ciągle do dzieci (czyli tematu
> najlepszego dla kury).

W dyskusjach na grupie dzieciecej i rodzinnej? Rozumiem, zebys
protestowala, gdyby argument dzieciecy zostal uzyty na grupie pl.rec.uroda,
czy pl.rec.akwarium ;)
(domyslam sie, ze "i nie tylko" swiadczy o tym, ze brakuje Ci juz
konkretnych, na poziomie, argumentow :)))))

>> ale daje Ci slowo, ze jest tego
>> wiecej i pole tez jest wieksze).
>
> Raczej nie będzie mi dane się o tym przekonać.

Ja nawet nie licze na to, zebys mogla to zrozumiec ;))))))))) Ja
rozumiem, za wysoka woda... ;-P

> A Twoje słowo nie znaczy nic - Ty wiesz dlaczego.

Molnarka z klasa? Z rozmowa na poziomie? O faktach bez ucieczek
osobistych? Alez tak, oczywiscie, nie pierwszy to i nie ostatni raz :-))))
Gdy braknie argumentow to siega do... poczty prywatnej. Brawo! Jestem z
Ciebie dumna :))))))))
Kasia



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


118. Data: 2002-11-24 20:48:24

Temat: Re: Niezależnoś
Od: "FeLicja \(Kasia\)" <i...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Ula Michta wrote:
> MOLNARka napisała:
>
>> Idąc dalej ... trochę się dziwię, że niektóre z Was tak strasznie
>> krzyczą
> o
>> tych kurach i bronią itd.... a wg mnie wcale kurami nie są - ale to
>> chyba wasze samopoczucie ;-)
>
> No to ja powiem słówko dlaczego zabierałam głos, dlaczego kurą domową
> się poczułam. Bo piąty już rok siedzę w domu, wychowując już drugie
> dziecko.

Ula, tylko komu i po co sie tlumaczysz? Sama wiesz, dlaczego podjelas taka
decyzje, jak chcesz ten czas z dziecmi wykorzystac (akurat pewnie nie na
siedzenie w domu - tak o Qrzeniu moze powiedziec tylko osoba z zerowa wiedza
w tej dziedzinie) i czy i kiedy wrocisz do pracy. Czy bycie Qra jest
naprawde az takim wstydem? Ja dumna jestem z tego, ze to ja mam wklad w
zycie moich dzieci, ze nie place innym za podcieranie tylkow i czytanie
bajek, ze to ja ucze swoje dzieci zycia i to ja widze pierwszy zabek, i
pierwszy kazdy postep - nie musze slyszec o tym od innych, nie musi to byc
dla mnie filmowane, czy przekazywane przez telefon.
I mysle, ze kobieta, ktora tak bardzo boi sie Qrzenia albo za wszelka cene
boi sie spontanicznosci, albo nie akceptuje siebie w calosci jako kobiety.
I jest to wrecz smutne, bo co jest zlego w tym, by dbac o swoja rodzine, by
ja pielegnowac, zamiast placic za to innym?
Kasia, Qra Dyplomowana ;))



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


119. Data: 2002-11-24 21:02:23

Temat: Re: Niezależnoś
Od: "FeLicja \(Kasia\)" <i...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

MOLNARka wrote:

> I napatrzyłam się już na rozpady takich związków, gdzie była taka
> "wasza" niezależność.

Sugerujesz, ze tylko Qrom "grozi" rozpad zwiazku?

Nawet jak kobieta dostawała później swoją część
> majątku (a nie wszystkie dostały - bo niektóe okazały się takimi
> cielętami, że nie wiedziały, że im się połowa należy) to później nie
> potrafiła się w życiu odnaleźć bo do tej pory to ona tylko sprzątała
> a nie myślała.

No prosze, to ja znam taka Qre z wlasnego podworka (czy grzadki, jak kto
woli ;)) co to po wykopaniu meza za drzwi (sic!) gdy mu sie nalezalo nie
tylko dopilnowala, by rozwod byl taki, jak nalezy, to jeszcze sobie zycie
ulozyla (dwa biznesy plus stala praca). I mowie tu o Qrze z terenow
polskich.
Molnarko, zaczynam bardzo Ci wspolczuc tak bardzo ograniczonego towarzystwa.
I mowie to calkiem serio - bez zadnych podtekstow.

> Po wielu rozmowach tutaj czy na psd zrozumiała, że jest wiele osób
> myślących i żyjących inaczej (kury, które chcą siedzieć w domu i
> czekają z ugotowanym obiadem i czystymi skarpetkami _całe_życie_).
> Dobrze. To ich życie - nie tak będzie.
> Czy możecie zrozumieć mnie ?

Powiem tak: ja sie nie pcham na grupe medyczna, jezeli poza krytykowaniem
lekarzy nie mialabym nic wiecej do powiedzenia. Dlaczego wiec psd ma Cie
zrozumiec, jezeli to tylko Twoja opinia odbiega od reszty (w 99%)?

> Chyba EOT bo już wszystkie argumenty zostały powiedziane ... teraz to
> tylko mielenie jeszcze raz tego samego.

Tak. Te ponizej pasa juz tez :))
Kasia



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


120. Data: 2002-11-25 10:31:48

Temat: Re: Niezależnoś
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ula Michta" <m...@s...pl> napisał

> Nie chcę Cię obrazić, ale jak dla mnie to takie myślenie jest myśleniem
> ograniczonym, nie potrafisz spojrzeć szerzej? Przecież wiadomo, że to
tylko
> co sami widzimy, jest tylko fragmentem rzeczywistości.

Bardzo się staram spojrzeć szerzej ;-)
I nie wiadomo jak szeroko patrzę - widze w swoim otoczeniu _tylko_ typowe
kury domowe (z mojej definicji). Przyjęłam do wiadomości, że są też inne ...
ale dla mnie to w tym momencie teoria i wiara "na słowo" a nie praktyczna
znajomość tematu.
Obiecuję ... że będę się bacznie rozglądać ;-)))

Pozdrawiam
MOLNARka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 29


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

brat dłużnik
Andrzejki
jak powitać żone ?
stały repertuar awantur
LEGAL CABLE DESCRAMBLER mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmm 3636 [14/2]

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »