Data: 2012-11-23 23:42:46
Temat: Re: No, Kobieta!
Od: ???????????? <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 24 Lis, 00:13, ???????????? <r...@g...com> wrote:
> On 23 Lis, 22:16, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > Dnia Fri, 23 Nov 2012 13:10:12 -0800 (PST), ???????????? napisał(a):
>
> > > To co sobie wymyśł tradycyjny model to mit. Nawet kobiety z elit były
> > > jedynie reprezentacyjne, czyli maniery,haft, ładnie się pokłonić.
>
> > :-DDD
>
> > > Jedynie nasza historia zmusiła kobiety do działania, czyli czasem
> > > zajmowała się ekonomią dworku, kombinowała bo mąż w powstaniu,
>
> > No i głownie o NASZYCH kobietach piszę.
>
> > > a
> > > reszta to raczej jak zrobić wystrój. Jak cywilizacja przyśpieszyła to
> > > wariowały, bo bez szkoły były zupełnie bezradne.
>
> > Oj, globuś, globuś.
> > Bez jakiej "szkoły"? - kobiety z arystokracji miały wykształcenie muzyczne
> > i inne, w cieżkich czasach często dawało ono chleb rodzinie, np uczyły
> > muzyki, języków, tańca itp.
>
> No właśnie, nauka rzeczy rekreacyjnych, a nie rzeczy potrzebnych
> społecznie, dlatego to były osoby wątłej kultury, gdyż cechowały je
> maniery, a nie sposób myślenia, wiedza, rozwój.
>
> > > A u Judyma
>
> > O, właśnie, to co wg ciebie z tym Judymem? Dlaczego odrzucił miłość
> > PRAWDZIWEJ kobiety?
> > :-]]]
>
> To ty źle czytałaś, bo Joasia to była taka polska sufrażystka-patrz
> jej dzienniki.
> I dlatego do Judyma pasowała, bo pochodziła z domu kultury i znała
> chemie, matme itd... dzięki ojcu, i w jej dzienniku jest właśnie
> opisany wieczorek dam pustych, ale z niebieską krwią, zupełnie bez
> pojęcia co się mówi, a Joasia słucha panów, którzy ze środowisk
> konserwatywnych obmawiają wyzwolenie kobiet. Żadna kobieta nie zabiera
> głosu, bo nie mają pojęcia o czym panowie mówią, a mówią że baby
> wariują i nie można puścić je do społeczeństwa, co Joasia się nie
> odzywa, jest obserwatorem, ale tylko Ona rozumie o czym mówią.
>
> > > np babę na
> > > łańcuchu trzymali w pewnym domu bo oszalała, a przecież lekarze byli
> > > dla tych co mają pieniądze.
>
> > A to dziś jest INACZEJ?
> > :->
>
> No biedota, nie miała ludzkich praw, jak facet umierał to kończyła
> dziewucha na ulicy, bo czym się umiała zająć?
> Stąd się wzieły tancerki, foksdanserki, damy do towarzystwa, jeśli
> były ładne, zbiedzona szlachta.
>
>
>
>
>
>
>
> > XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
> > takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
> > (by XL)
ooooo
Jest nawet taki polski film, może ktoś pamięta tytuł.? Mąż wyjeżdza
walczyć, żona ładniutka, ma adoratorów, szlachta. Jak się dowiaduje że
mąż umarł, to stopa życiowa spada, bo nic nie potrafii, więc przyjmuje
adoratorów do łoża, za tak zwaną pomoc, ale adoratorzy też niezbyt
chojni, więc trafia do klubu gdzie tańczą kobiety w bieliźnie .
Do klub wchodzi kulejąc mąż, który nie zginął, tylko był ciężko ranny
i widząc żonkę , wyciąga rewolwer aby ratować honor.
|