Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: siwa <siwa@BEZ_TEGO.life.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Date: Thu, 27 Sep 2007 13:00:55 +0200
Organization: franolan.net
Lines: 66
Message-ID: <1...@f...net>
References: <fdd3vl$qa9$1@nemesis.news.tpi.pl> <1cta1rioqfs6h$.dlg@franolan.net>
<1uhyjksh3o15j.j2n4joyhmmy1$.dlg@40tude.net>
<fdecjc$1fe$1@atlantis.news.tpi.pl>
<1newhf1dcr70j.gyqs5mf8ntwm$.dlg@40tude.net>
<n...@f...net> <fdefna$3d1$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1xtmzzg7t1b7z$.dlg@franolan.net> <fdfdn1$28o$2@atlantis.news.tpi.pl>
<1047lzs691j8g$.dlg@iska.frompoznan> <1...@f...net>
<fdfukf$93u$1@nemesis.news.tpi.pl> <h780pvx9w11a$.dlg@franolan.net>
<fdg013$ctr$1@nemesis.news.tpi.pl> <xg7hczjdi7np$.dlg@franolan.net>
<fdg1fm$ghj$1@nemesis.news.tpi.pl>
Reply-To: s...@l...pl
NNTP-Posting-Host: 217.116.102.6
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1190890880 23203 217.116.102.6 (27 Sep 2007 11:01:20 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 27 Sep 2007 11:01:20 +0000 (UTC)
X-Face: $H|Ya<^v=sM5'MIM2fv)RH3.bv50UZILVx_6*sj,V=0<|)&Uh0rQU/^vfb"|XqkbYA~3crC;&@IWv
imOgH+b@h1r&n}gl
X-User: siwa
X-Antivirus: avast! (VPS 000776-1, 2007-09-24), Outbound message
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
X-TrueName: Anna-Maria Siwinska
X-Antivirus-Status: Clean
X-Geek_Code: GH d-(--) s+:- a>+++ C++$ UL P L+ E-- W++ N++ o? K- w !O M- V? PS+ PE-
Y+ PGP+ t+ 5 X+ R tv- b++(+++) DI++ D-- G++ e(*) h-- r+++(-) x-
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:92457
Ukryj nagłówki
Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> napisał(a):
> Bo? Jak byś patrzyła się na śliniący się na widok traperów to byłoby ok?
Też nie. Jedni w traperach wyglądaliby idiotycznie. A inni w atłasach.
> Moje miejsce jest tam gdzie będę chciała zeby było. Kasty, droga pani,
> to w Indiach.
I tu się BARDZO mylisz. Spoleczeństwo jest rozwarstwione i nic na to
nie poradzisz.
>> Bo uważam, że prezenty powinny być skrojone na
>> kieszeń i miarę, a ten nie jest?
> Czyli trzeba kupować coś na obdarowywanego stać? To jaki sens prezentu
> skoro moge sobie sama taki sprawić?
Niekoniecznie. Natomiast jeśli prezent stwarza problem (a stwarza, bo
inaczej bys tu nie pisała) to nie jest trafiony.
Jakbyś dostala wycieczkę dla wszystkich nie zastanawiałabyś się, nie?
> To z łaski swojej bądź mniej diaboli, bo wchodzisz na grząski grunt.
Mam kopyta jak łoś, dam radę.
>>> Że, kruca, zła na świat jesteś bo po d.. daje?
>> MNIE daje? :O
> No ja nie dostaję dreszczy na widok atłasu, więc chyba nie mnie.
A ja nie mam problemu, że mnie nie stać na zabranie części rodziny na
wakacje.
>> No co ja poradzę, tak mnie wychowano. Ciasno, ale własno.
> Jak się nie ma co się lubi... Sorry, ale sama się prosisz.
Chyba nie do końca mnie rozumiesz -- nie sprawia mi przyjemności i nie
lubię życia ponad stan.
> Nie jest do zagospodarowania. To jest kasa moich rodziców. Tylko ich.
> Chcą mi zrobić taki prezent. Mogę wziąć albo nie.
Rodzice to nie Urząd Skarbowy. Można z nimi pogadać.
>> Nie na Twoja miarę, to drugie.
> A to już, misia, nie Tobie oceniać.
Nie oceniam. Ale nie raz pisałaś, że Twój poziom zycia odbiega od
Dynastii.
>> No co ja poradzę, że irytujaca jestem...
> Jak chcesz to potrafisz poradzić. Chociaż ostatnio faktycznie, miewasz z
> tym chceniem kłopot.
No, ja rozumiem, że chciałaś usłyszeć radę -- KOCHANA! Piękny statek!
JEDŹ, zabierz mnie! Kartkę wyslij, foty daj!!!! Norrrrmalnie
ZAAAJEBIŚCIE.
A tu taka wtopa, ktos ma inne zdanie. Przykro mi, doprawdy.
>> Tylko z tymi moimi emocjami
>> to nadinterpretujesz ;)
> Tak to wygląda - przykro mi.
No, to jak Ci przykro, to nie nadinterpretuj.
--
s i w a
|