Data: 2007-10-05 08:38:25
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?..=?ISO-8859-2?Q?=2E?=
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sekretka pisze:
>> A co z damską duszą? Ja naprawdę nie rozumiem dlaczego mój ojciec ma
>> pytać mojego męża czy ja mogę wyjechać. Dlaczego nie mogę zapytać sama?
>> Tym bardziej, że w drugą stronę też tak nie ma. Tzn rodzice męża nie
>> pytają mnie czy moga go gdzieś zabrać tylko on pyta mnie.
>> Dla mnie to jest czysta dyskryminacja...
>>
> A damska dusza uleci wysoko jak męska będzie doceniona i zadowolona
> i odwrotnie, i w kółko, i itd.
Zaraz, zaraz. Jak dla mnie są granice poświęcenia. Byłoby dla mnie
poniżające poniekąd, gdyby mój ojciec tłumaczył się przed moim mężem z
prezentu dla mnie. Mój ojciec to też facet i nie sądzę, żeby dobrze się
czuł w takiej sytuacji. Tym bardziej - powtarzam, że rodzice męża nie
tłumaczą się z prezentów tylko dla niego.
> A Twój Ojciec nie ma pytać twojego Męża o zgodę (bo to wy między sobą
> załatwicie)
> tylko mógłby go POINFORMOWAĆ.
Ale po grzyba? Ojciec siedzi w Stanach i ma latać do telefonu, żeby
przeprosić TŻta za to, ze nie może mu zrobić drogiego prezentu?
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|