Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: No i koniec z DO
Date: Mon, 7 Apr 2003 12:39:29 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 103
Sender: K...@p...onet.pl@l2464.biaman.pl
Message-ID: <b6rkh1$9k3$1@news.onet.pl>
References: <b6pn6n$c5t$1@nemesis.news.tpi.pl> <b6rb6s$1p1$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b6rcd6$j7s$1@news.onet.pl> <b6rcsh$djm$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: l2464.biaman.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1049711969 9859 212.33.82.64 (7 Apr 2003 10:39:29 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 7 Apr 2003 10:39:29 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:16716
Ukryj nagłówki
Użytkownik "iza" <i...@i...org> napisał w wiadomości
news:b6rcsh$djm$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "M@ga" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:b6rcd6$j7s$1@news.onet.pl...
>
> > Migrenowe bóle głowy mogą mieć jeszcze kilka innych powodów.
> Jakie konkretnie obciążenia toksyczne masz na myśli?
Chociażby jeśli na przykład na wcześniejszej diecie dorobiłaś się kamienia w
woreczku żółciowym, to zwiększona produkcja żółci na DO powoduje lekkie
przytykanie przepływu żółci z powodu obecności kamienia, częściowo żółć
wtedy niejako się "cofa", co ma wpływ na skład krwi. Wiesz, taka "jazda pod
prąd" może więc mieć charakter toksyczny, ale to nie dieta optymalna jest
winna, że masz kamień i błędem jest rezygnacja w tym momencie z diety
optymalnej i ponowne budowanie kamieni, nie tylko w woreczku żółciowym.
Jednak zwykle właściciel kamienia nie zdaje sobie z tego sprawy i wyciąga
prosty wniosek - "na DO poczułem się gorzej, więc DO mi szkodzi".
Często się zdarza, że dopiero dieta optymalna ujawnia
patologię, która jeszcze do tej pory nie dała się we znaki. Jest bardzo
wiele chorób, które narastają całymi latami, a gdy się ujawnią, często są
już bardzo zaawansowane, a czasem jest już za późno na wyleczenie.
Organizm ludzki jest bardzo skomplikowany i "za ciasny berecik" - to zbyt
prymitywne bezpośrednie skojarzenie bólów migrenowych. To rozchwiany
autonomiczny układ nerwowy między częścią sympatyczną i parasympatyczną,
nagłe skurcze i nagłe rozszerzone naczynia mózgowe - to cały system
wzajemnych oddziaływań neuroprzekaźników i gruczołów wewnętrznego
wydzielania, to ustawiczne codzienne stresy.
Za ciasny berecik - to byłoby zbyt proste. Tak jak zbyt proste jest
notoryczne łykanie tabletek przeciwbólowych, ja sama łykałam je kilkanaście
lat, a gdy doszłam już do bólów trwających 2-3 doby (dzień i noc bez
przerwy) w każdym tygodniu - podjęłam w desperacji decyzję,
aby pojechać na Śląsk, na drugi koniec Polski, tylko po to, aby wziąć serię
zabiegów prądów selektywnych. I to była bardzo dobra decyzja. Od pięciu lat
nie mam ani bólów głowy, ani migreny (miałam jedno i drugie). Oczywiście
kluczową rolę odgrywa tu dieta optymalna, bez niej nie byłoby możliwe
odzyskanie równowagi sympatycznej i parasympatycznej i bóle nawet po
zabiegach znowu by powróciły. Jednak gdybym bliżej nie poznała wszystkiego
co się wiąże ze zdrowiem, medycyną i dietą optymalną, być może też bym nadal
spała na siedząco z bólu i nadal truła się tabletkami, jeżeli w ogóle bym
się nie zatruła na śmierć przez te pięć lat do tej pory.
> I czemuż to są one spotykane właśnie u optymalnych?
Bo do DO ludzie chorzy ciągną jak "muchy do lepu".
Bo wszyscy ciężko chorzy ludzie z zasady mają już wszystkie inne możliwości
terapeutyczne za sobą i pozostaje już tylko dieta optymalna (i ewentualne
prądy selektywne)- jeżeli w ogóle mają okazję się o DO dowiedzieć. Słowem -
dopóki człowiek jest młody i zdrowy, to je co chce i nie przejmuje się
skutkami, nie wspomnę, że w ogóle o nich nie ma pojęcia. Jak zaczyna tyć w
starszym wieku - to też już się nie przejmuje, bo z reguły współmałżonek też
ma już nadwagę. Obecnie jednak nadwaga dotyczy młodych ludzi (a nawet
dzieci), a w tym wieku każdy chce wyglądać atrakcyjnie z oczywistych
względów. Chce więc za wszelką cenę szybko znowu dobrze wyglądać (i nieważne
co się dzieje w środku organizmu, byleby wizualnie było - super).
W tym momencie te oczekiwania spełniają niemal wszystkie obecnie modne
diety, z Montignacem na czele.
Z dietą optymalną jest zupełnie inaczej. Żeby ją stosować i nie ulec pokusie
przerwania jej, bo coś przykrego nam się ujawniło - to trzeba najpierw
poznać trochę teorii z anatomii, fizjologii, biochemii, medycyny, patologii
i oczywiście teorii diety optymalnej i ewentualnych nieprzyjemnych objawach,
które mogą (ale nie muszą) się pojawić szczególnie w początkowym okresie
stosowania DO.
Jaki bałagan i niewygody zdarzają się podczas kapitalnego remontu w
mieszkaniu, to każdy wie kto to przechodził, ale czy ktoś rezygnuje z
remontu, bo w trakcie niego robi się bałagan i jest nieprzyjemny? Obecnie
mamy w Polsce jeden wielki grajdoł, ale czy chcielibyśmy powrotu do starego
socjalistycznego systemu? Czasem bywa, że musimy koniecznie poddać się
operacji chirurgicznej, kto to przechodził, to wie jakie z tym wiążą się
przykrości i niebezpieczeństwa, ale podbramkowa sytuacja zmusza nas do
podjęcia tej radykalnej decyzji, bo bywa, że w danym momencie jest ona
jedyną mądrą decyzją.
Okazuje się jednak, że MOŻNA poprzez właściwe odżywianie NIE DOPUŚCIĆ do
takiej podbramkowej sytuacji. Oczywiście młodzi ludzie zupełnie nie
przewidują, że im mogą przytrafić się jakieś poważne choroby: - "każdemu,
tylko nie mnie", a potem następne infantylne pytanie: -
"Dlaczego ta choroba spotkała akurat mnie, a nie kogoś innego?"
I nie jest prawdą, że tak często za to odpowiadają wady genetyczne.
Jeden z genetyków powiedział:
Cechy genetyczne są jak nabity pistolet, ale to środowisko
(czyt. m.in. dieta) pociąga za spust.
----------------------------------------------------
--------
Głupota (czy niewiedza), jest jak łaska boska - bez granic.
- Kornel Makuszyński
----------------------------------------------------
--------
Ucz się na cudzych błędach. Życie jest za krótkie na to, abyś
zdążył je wszystkie popełnić. - Gilbert Becaud
----------------------------------------------------
--------
Warto uczyć się na czyichś błędach.
Pozdrawiam
Krystyna
|