Data: 2009-12-17 17:51:57
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Thu, 17 Dec 2009 09:23:51 +0100, Marchewka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Mogę się założyć, że będą powtarzały wszystkie moje metody wychowawcze.
>>> Ponieważ same dla siebie są przykładami ich efektów :-)
>> Bijac rowiesnikow w twarz za "niewlasciwe" amory. Cudowne przyklady. :-/
>> I.
>
> To, co dla Ciebie jest tylko "niewłaściwymi amorami", dla innej dziewczyny
> jest obrazą i uwłaczaniem jej godności. Moze Ty byś się potulnie zgodzila
> na taką drobnostkę, ale nie moja córka.
Po to mam buzie i rozum, by wymyslec odzywke, ktora by kolesia
spionizowala. Brak przemocy =/= potulnosc. Ale widac, ze zyjemy w
swiatach rownoleglych.
Jesli mi zarzucasz, ze jestem (czy bylam) potulna, to pudlo. Jesli
uwazasz, ze nie mialam namolnych czy "dziwnych" adoratorow, to tez
pudlo. Z cala pewnoscia jednak nie zdarzylo mi sie uderzyc nikogo w
twarz, co jest mega upodlajace (i dla bitego, i dla tego, kto bije),
choc okolicznosc by sie z pewnoscia znalazla.
I.
|