Data: 2009-12-19 14:21:23
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 19 Dec 2009 15:15:52 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1rayjick2hxgo.fmd79jttzzu7$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 19 Dec 2009 14:18:45 +0100, Chiron napisał(a):
>>
>>> OK- tylko ja raczej nie obarczałbym córki takimi pracami.
>>
>> Ja się tylko dziwię, że SAMA nie przyszła pomóc. O obarczaniu mowy nie ma.
>
>
> No nie wiem...córka nie jest od dźwigania. Może- z braku synów- sam nie
> wiem...
Nie jest, ale w życiu są różne sytuacje i nawet dziewczyna musi
wiedzieć=czuć, że powinna pomóc, spontanicznie. Poza tym włąśnie jako
kobieta - nie powinna być uczona zbytniej delikatnosci wobec siebie. Moje
dźwigały z ojcem cieżkie meble i inne rzeczy - z własnej inicjatywy, kiedy
probował sam. Są silne i zdrowe, a przede wszystkim myślące i kochające.
--
Ikselka.
|