Data: 2009-12-20 20:30:04
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
tren R pisze:
> z tak swoją drogą - czemu za czasów komuny pewnie byś sie na to nie
> obruszyła, a teraz twierdzisz, że to "przerażające"?
Za czasów komuny byłam za młoda, żeby się nad takimi sprawami
zastanawiać. Jednak uczono mnie respektowania prawa. Ojciec nigdy mi nie
powiedział, że prawo w niektórych sytuacjach lepiej omijać. Poza tym to
był ustrój totalitarny i zupełnie inna sytuacja - porównywalna raczej do
czasów okupacji, kiedy jasnym było, że ludzie się nie podporządkowują
zasadom wprowadzonym przez okupanta. Niestety historia naszego kraju źle
odbiła się w społeczeństwie w postaci takiej właśnie mentalności, że
prawo to jest coś, co należy jak najsprytniej omijać. Komu się to
najlepiej udaje, ten najlepiej na tym wychodzi. I jest niestety na to
przyzwolenie społeczne, co widuję niemal na każdym kroku.
> prawo jest dla prawników :)
To "zawdzięczamy" takiemu właśnie relatywizmowi.
Ewa
|