Data: 2010-06-08 19:50:51
Temat: Re: No, więc wreszcie pa.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 8 Jun 2010 12:45:12 -0700 (PDT), azi napisał(a):
> On 8 Cze, 21:34, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 12:06:10 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>>
>>
>>
>>> Ikselka napisał(a):
>>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 10:29:25 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>>
>>>>> Ikselka napisaďż˝(a):
>>>>>> Dnia Mon, 7 Jun 2010 17:11:43 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>>
>>>>>>> Stalker napisaďż˝(a):
>>>>>>>> On 7 Cze, 18:04, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>>>> .
>>
>>>>>>>> No wiemy, wiemy, teraz na pl.soc.religia b�dziesz rz�dzi� :-)
>>
>>>>>>>> Jeden z ostatnich tam temat�w: "Dajcie jakis temat Ikselce, bo si�
>>>>>>>> nudzi" :-)
>>
>>>>>>>> Stalker
>>
>>>>>>> Ale rzeczywi�cie Ikselcia zacze�a cz�ciej pisa� na innych grupach,
>>>>>>> ciekawe dlaczego, w�a�ciwie to jest jedyna zno�na katoliczka jak�
>>>>>>> jeszcze trawiďż˝,
>>>>>>:-*
>>
>>>>>> Chono, glob, na religiďż˝ :-)
>>>>> O Ikselcia , widzisz zacze�a� po ludzku pisa� z tym grzechem
>>>>> pierworodnym i jak si� debilstwo rozkwicza�o
>>
>>>> No masz :-)
>>>> Ale ich nie przeceniaj, bo powodem kwiku u, jak to nazywasz, "debilstwa",
>>>> jest jedynie to, �e oni dopiero PO mnie, ba, co gorsza DZI�KI mnie,
>>>> zrozumieli grzech pierworodny, ci co w og�le zrozumieli oczywi�cie. Bo to,
>>>> CO zrozumieli, ma tutaj najmniejsze znaczenie - do tego siďż˝ i tak sami
>>>> przed sob� nie przyznaj�, bo musieliby wtedy zmieni� swoje �ycie i/albo
>>>> stosunek do wiary, a tu si� cz�ek zap�dzi� w g�upocie, lata na niej
>>>> przeturmani� i ci�ko tak teraz wszystko przekabaca�, �atwiej sobie
wm�wi�,
>>>> �e to mnie por�ba�o ;-PPP
>>
>>>>> , widzisz jak dogmatyczna
>>>>> �wiadomo�� nie widzi przekazu, ale mantruje swoje zakodowane
>>>>> bezrefleksyjne mantry.? No nie wiem, mo�e popatrz� jeszcze jak ci�
>>>>> idioci wyzywaj� ,a jak si� m�druj�.:)
>>
>>>> Popatrz, popatrz. Tylko �e ja odczuwam tam coraz wi�ksze za�enowanie -
>>>> bezskutecznie czekaj�c na kogo�, z kim mo�na po prostu bez bycia
atakowanym
>>>> wymieni� pogl�dy i my�li, wi�c czuj� si� idiotycznie tak
bezskutecznie i
>>>> mo�e naiwnie czekaj�c na Godota... No wi�c zamiast niego gadam z owcami, a
>>>> to nie jest fair z mojej strony, bo owce nie sďż˝ winne, ze nie wiedzďż˝, tylko
>>>> JA, �e chc� im co� powiedzie�, do czego absolutnie nie maj�... hmmm,
g�owy
>>>> ;-P
>>
>>>> Mo�e moja pr�ba rozmowy na temat grzechu pierworodnego jest wynikiem
>>>> reminiscencji z rozm�w z pewnym ksiedzem "niesparafializowanym", dawno
>>>> temu, kt�rego dziwne losy zanios�y do naszego domu pewnego wieczoru po
>>>> kol�dzie. O ma�o na nocleg nie zosta�, bo ani nam, ani jemu nie chcia�o
siďż˝
>>>> ko�czy� tej nocnej rozmowy. Tak sobie przypadli�my do gustu. A on potem
>>>> gdzie� znik�, dotar�a tylko do nas wie��, �e by� na misjaqch i
ju� nie �yje
>>>> :-(((
>>>> Ale by� to �ebski go��, pere�ka taka my�l�ca w�r�d ksie�y.
Mo�na nazwa�
>>>> szcz�sciem w ogole, �e si� kogo� takiego spotka�o i mog�o choc jeden
>>>> wiecz�r z nim spedzi�, niezale�nie od tego, ksi�dz czy nie ksi�dz.
>>> Ten grzech pierworodny jest prawdziwą wiarą chrześcijańską, nie
>>> piszesz kościołem, ale tak jak jest w chrześcijaństwie. Ten motyw, to
>>> odwieczna walka , uniwersalizm bytu miedzy wolnością a porządkiem ,
>>> gdyby nie byli tumanami to by zobaczyli, że to jest przekładalne na
>>> wszystko, komunizm_to podporządkowanie, ludzie walczący z komunizmem_
>>> to wolność, faszyzm to podporządkowanie, ludzie z nim walczyli o
>>> wolność. Zabrakło wolności w komuniźmie i faszyźnmie, naruszona
>>> została równowaga. A chrześcijaństwo przez Chrystusa to równowaga
>>> wolności człowieka z porządkiem Boskim. Ci którzy krzyczą już ich
>>> przodkowie tak krzyczeli
>>> i skończyło się tym, że
>>> istotą despotyzmu jest zaspokojenie podstawowych, fizjologicznych
>>> potrzeb ludzkości i polityczna opieka władzy nad społeczeństwem
>>> w zamian za zrzeczenie się przez poddanych wolności i przekazanie jej
>>> panującym. Punktem docelowym tego zniewolenia miałoby być zniewolenie
>>> wewnętrzne, uniemożliwiające autonomiczne dokonanie wyboru między
>>> dobrem a złem, a zatem totalitarne zapanowanie również nad
>>> świadomością poddanych.
>>
>> Weeeźmy to na "religię", tam Ci odpowiem :-)
>
> o juz byś mi chciała goloba odbić wredna zachłanna ikselko ;D
> nigdzie mi go proszzzz nie ciągnąć w żadne krzaczory ;D
No to chdź pogadać o wierze - o tym można we dwie z jednym ;-PPP
|