Data: 2004-02-04 17:14:18
Temat: Re: Non frost
Od: " zayzayer" <z...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lesio5 <I...@w...pI> napisał(a):
>
> Użytkownik " zayzayer" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:bvqs0l$fb0$1@inews.gazeta.pl...
> > Lesio5 <I...@w...pI> napisał(a):
> >
> > >
> > > Użytkownik "Kuba" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> > > news:bvq4in$5su$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > > Dzięki. Tylko że podobno w lodówkach non frost są lepsze warunki
> > > > przechowywania żywności, to prawda? Kuba
> > >
> > > I tu, i tam masz -18 C. JAka róznica?
> >
> >
> >
> >
> > Tylko, że pisząc o No Frost miałem na myśli głównie lodówkę :)
>
> No frost opisuje system zamrazalnika a nie lodówki.
Masz rację, ale naprawiacze tego sprzętu przyzwyczaili się nazywać
lodówkę połączoną z zamrażarką No Frost tak samo.
Wynika to z tego, że zamrażarka i lodówka wykorzystują wspólny system
schładzania, który polega na nawiewie zimnego powietrza ze wspólnego
parownika. Wszystkie istotne podzespoły dla zamr. i lod. są wspólne.
Jest jeden parownik, jedna sprężarka, a temperatury. w lod. i zamr. zależą
od tego gdzie automatyka(i to sie psuje najczęściej)więcej, a gdzie mniej
tego zmrożonego powietrza nadmucha. Teoretycznie można zrobić tak, że
zamieniając czójniki, zamrażarka No Frost będzie lodówką, a lod. zamrażarką
No Frost.
Lod. i zamr. mają jeden wspólny centralny parownik, który jest schowany.
Ani w lod. ani w zamrażarce nie osadza się szron bo chłodzone są zimnym
powietrzem. Szron i to w sporej ilości osadza się na tym centralnym
parowniku i elektronika(niestety też sie psuje)co jakiś czas podczas
postoju włącza podgrzewanie w celu szybkiego jego rozmrożenia (to
m.in.zwiększa zużycie energii) To tak w bardzo wielkim uproszczeniu.
Pozdrawiam
zayzayer
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|