Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznym
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 544
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2016-03-01 16:24:30
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznymOd: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 01.03.2016 o 15:23, FEniks pisze:
> W dniu 01.03.2016 o 13:53, Pszemol pisze:
>> "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
>> news:slrnnd9j5j.6ij.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>>> Co to jest "zwykła biała", w dodatku "w dużych kryształkach"?
>>> Dość się w życiu na sole napatrzyłem. Białe kryształki są pewną
>>> niezwykłością.
>>
>> Myślę, że chodziło o kryształki niezaokolowane na różowo,
>> a więc solne, przeźroczyste :-) Nie białe.
>
> No niezupełnie. Takie mlecznobiałe.
Nie, źle napisałam. Nie mlecznobiałe, a jak mleczny kryształ czy szkło.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
62. Data: 2016-03-01 17:22:28
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznymOd: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
Pani Ewa napisała:
>>>> Co to jest "zwykła biała", w dodatku "w dużych kryształkach"?
>>>> Dość się w życiu na sole napatrzyłem. Białe kryształki są pewną
>>>> niezwykłością.
>>> Myślę, że chodziło o kryształki niezaokolowane na różowo, a więc
>>> solne, przeźroczyste :-) Nie białe.
>> Z tym że te białe (mętne) są w przyrodzie raczej wyjątkiem niż regułą,
>
> No to udało mi się kupić wyjątek!
Soli w przyrodzie jest dużo, mamy w czym wybierać. Mam wrażenie, że
kryteria wyboru zmieniają się z upływem czasu. Kiedyś poszukiwano
soli jak najbielszej, teraz ludzie chcą kolorowej, żeby mikroelementy
były.
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2016-03-01 17:43:22
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznymOd: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
Pani Ewa napisała:
>>>>> Do gara tak, ale na kanapkę to już gorzej.
>>>> Mowa była o garach, jak do tej pory.
>>> Do gara stanowi to jako taki problem. Do innych użyć się sprawdza.
>> Więc stanowi, czy nie stanowi? Prędzej chyba beczkę soli zjem, niż
>> to pojmę.
>
> Tak się kończą skróty myślowe. W ogóle to rozmawialiśmy o soli, a gary
> pojawiły się przy okazji mojego mielenia do zupy. Więc do gara z zupą
> całe kryształki nie stanowiłyby problemu, o ile dałoby się je wcześniej
> z młynka wydobyć, a że się nie da i trzeba je wymielić...
Solenie zupy z młynka jest chyba jednym z gorszych pomysłów. Łyżeczką
czy czymkolwiek zdecydowanie łatwiej dozować. Po co ktoś ma potem mówić,
że zupa była za słona?
>>>> No więc drobna himalajska będzie w sam raz. Na stół.
>>> Właśnie w dużych kryształkach znacznie ładniejsza! I nie tylko
>>> himalajska, a nawet zwykła biała też ładna w dużym kalibrze.
>> Co to jest "zwykła biała", w dodatku "w dużych kryształkach"?
>> Dość się w życiu na sole napatrzyłem. Białe kryształki są pewną
>> niezwykłością.
>
> Taka jak najzwyklejsza sól kuchenna, tylko w większych kryształkach
> (ok. 2-3mm) i ładnie oczyszczona.
Oczyszczona (np. przez warzenie próżniowe) bywa bardzo drobna. Biała
wielkokrystaliczna bywa morska z Portugalii, co ją niedawno w Biedronce
sprzedawali. Do befsztyka czy innej wołowizny dobra. Do zupy też.
Jarek
--
Zupa wołowa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2016-03-01 18:08:29
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznymOd: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2016-03-01 00:29, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Mon, 29 Feb 2016 22:15:32 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> Tak szczerze, to nie odczuwam większej różnicy poza mniejszą słonością.
>
> Mniej soli w ...soli? Dobre, dobre :-D
No ale przecież ona jest zanieczyszczona.
Q
--
taki jak leje na wszystko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2016-03-01 18:09:29
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznymOd: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2016-03-01 13:38, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:ni7m19est6bj.9c444blwo187.dlg@40tude.net...
>> Wystarczy kamienna, polska. Kupuję kłodawską, "do przetworów", bez
>> antyzbrylacza, w zielonych torebkach. Do solniczek - przesiewam przez
>> drobne sitko, żeby mieć najdrobniejszą granulację. Czasem kupię i
>> warzonkę,
>> niejodowaną, gdy mi zależy, żeby na dnie garnka czy talerzy (gościom) nie
>> zgrzytało podczas mieszania zupy 3-)
>
> Co złego w jodowanej widzisz?
IQ wzrasta nierównomiernie do EQ.
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2016-03-01 18:10:58
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznymOd: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2016-03-01 14:05, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Pan Pszemol napisał:
>
>>> A smak - rzeczywiście - mniej jakby słony, za to jakby ciekawy.
>>
>> Być może większe kryształy mają ogólnie mniejszą powierzchnię
>> aktywną niż sól sypka aby Twoje kubki smakowe posolić ?
>
> Taka sól, to nie samo natrium chloridum jeno. Może się zdawać, że
> smak chlorku sodowego jest intensywny, ale inne sole mocą odczuć
> potrafią go przewyższyć o kilka rzędów wielkości. I tak oto smak
> wody morskiej opiszę w pierwszej kolejności jako gorzki, dopiero
> potem słony. Dzieje się to za sprawą obecnych we wodzie soli innych
> metali (magnezowych zwłaszcza), choć ta sodowa stanowi w morzu
> przytłaczającą większość. Jeden smak maskowany jest przez drugi.
> Potem w potrawie solonej solą morską gorycz ginie przysłonięta czym
> innym. Skomplikowana rzecz, te smaki. I jak to bym ujął, nieliniowa
> dosyć.
Nie pchaj się waść na afisz. Królowa może być tylko jedna.
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2016-03-01 18:11:31
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznymOd: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2016-02-29 22:02, obywatel XL uprzejmie donosi:
> W dniu poniedziałek, 29 lutego 2016 20:07:03 UTC+1 użytkownik FEniks napisał:
>> Ale nie jestem pewna, czy z tego młynka nie
>> zrezygnuję, bo zanim się ukręcę tej soli do gotowania ziemniaków albo
>> warzenia zupy, to mi ręka więdnie.
>
> OMG, a po co Ty sól mielesz do gotowania???
> LOL
Nie ma odpowiedniego sitka?
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2016-03-01 18:12:40
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznymOd: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2016-02-29 22:06, obywatel XL uprzejmie donosi:
> W dniu poniedziałek, 29 lutego 2016 21:53:12 UTC+1 użytkownik Qrczak napisał:
>> Dnia 2016-02-29 21:09, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>
>> Ale nie jestem pewna, czy z tego młynka nie
>> zrezygnuję,
>>
>>>> A po co mielić do gara?
>>>
>>> Siła wyższa.
>>
>> A no chyba że tak.
>> Ja działam z torebki, a młynek (ikeowski taki) jest rozmontowywalny.
>> A smak - rzeczywiście - mniej jakby słony, za to jakby ciekawy.
>
> No i nie mówiłąm, jaka "rozumiejąca" istota z Ciebie! - każdy idiotyzm koleżance
pomożesz uzasadnić 33333333333-]
Doceń. Może i Twoje kiedyś wytłumaczę.
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2016-03-01 18:14:41
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznymOd: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2016-03-01 13:50, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
> "XL" <n...@g...com> wrote in message
> news:df8ff8ef-a855-42ad-b594-dcded0fb8d3f@googlegrou
ps.com...
>> Na to nie, ale na nie-zbrylanie mają. taka np sól z antyzbrylaczem
>> będzie chłonąć wodę, zawilgoci się, ale się nie zamieni w twardą
>> bryłę pomimo to.
>
> Zastanawiam się jak to z tą higroskopijnością kryształów soli...
> Sprawdziłaś te informacje?
> Leży u mnie na biurku niby-to-rzeźba z kopalni soli z Wieliczki
> i od paru ładnych lat wygląda tak samo, mimo że stoi
> w bardzo wilgotnym powietrzu i nie wchłania w ogóle wilgoci,
> nie puchnie, nie cieknie - co jest grane? Oszukali rzeźbę plastikiem?
Lizałeś?
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2016-03-01 18:36:38
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznymOd: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
"Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
news:56d5cd85$0$650$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2016-02-29 22:06, obywatel XL uprzejmie donosi:
>> W dniu poniedziałek, 29 lutego 2016 21:53:12 UTC+1 użytkownik Qrczak
>> napisał:
>>> Dnia 2016-02-29 21:09, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>
>>> Ale nie jestem pewna, czy z tego młynka nie
>>> zrezygnuję,
>>>
>>>>> A po co mielić do gara?
>>>>
>>>> Siła wyższa.
>>>
>>> A no chyba że tak.
>>> Ja działam z torebki, a młynek (ikeowski taki) jest rozmontowywalny.
>>> A smak - rzeczywiście - mniej jakby słony, za to jakby ciekawy.
>>
>> No i nie mówiłąm, jaka "rozumiejąca" istota z Ciebie! - każdy idiotyzm
>> koleżance pomożesz uzasadnić 33333333333-]
>
> Doceń. Może i Twoje kiedyś wytłumaczę.
Nie wiem czy dasz rady. Jesteś w tym tłumaczeniu dobra,
ale obawiam się że z pustego i Salomon nie naleje :-/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |