Data: 2002-01-23 04:56:19
Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iza" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a2k0q8$rg$2@news.tpi.pl...
>
>> > Nie rozumiem jak "właściwe odżywianie" może usunąć poważny defekt
> > genetyczny.
>
> [Nie "usunąć" tylko do niego nie dopuścić.]
>
jedyne rozwiązanie to zagłodzić na śmierć
> Jest to nieprawda. Defekt taki usuwa się poprzez selekcję
> > naturalną, bo po prostu osobnik z defektem mam mniejsze szanse
> > przeżycia.
>
> [Zależy czego "defekt" dotyczy - tylko w przypadku części wad rozwojowych
> płodu następuje samoistne poronienie, zwykle w bardzo wczesnym stadium
> ciąży.]
>
co także jest elementem selekcji (zaczyna się na poziomie plemników i na nim
kończy też)
o przepraszam, komórek jajowych oczywiście ;o)))
> Jedynie drobne uszkodzenia DNA czy chromosomów organizm
> > jest w stanie usunąć.
>
> [Co rozumiesz pod pojęciem drobnych uszkodzeń i które nie są drobne?
> I jedna ważna informacja - chromosom to nic innego jak jedna cząsteczka
> DNA.]
>
sam jestem ciekaw jak i co może usunąć...może chodzi o wady dotyczące jednej
komórki i nie replikujące się?
> > Błędy replikacji DNA lub powielania chromosomów nie są spowodowane
> > brakiem "białka wysokiej jakości". Wynikają z tego, że jest to proces
> > bardzo skomplikowanyi zawsze istnieje jakiś margines błędu.
>
> [Skoro to wiesz, pwonieneś też wiedzieć, że naturalną zdolnością
prawidłowo
> funkcjonującej polimerazy (białko, enzym przeprowadzający replikację,
czyli
> "namnażanie" DNA) jest prowadzona przez nią "samokontrola" zreplikowanego
> DNA oraz jego naprawianie w razie istnienia błędów. Błedy w czasie
> replikacji zdarzają się niezwykle często, ale polimeraza ma też niezwykłą
> zdolność do ich naparwiania. Zdolność ta spada z wiekiem oraz jest niższa
w
> warunkach ogólnego złego stanu danego organizmu. Innymi słwoy, zdrowie
> całego organizmu przekłada się na wydajność naprawczą polimerazy.]
>
a ja bym stawiał że wydajność polimerazy niekoniecznie wiąże się ze stanem
zdrowia całego organizmu, łatwo wyteoretyzować mozliwość że ten jeden
mechanizm będzie zawodzil..to zależy od konkretnych rzeczy, ale ogólnie się
zgadzamy
> Takie
> > uszkodzenia mogą też spowodować jakieś silne czynniki mutagenne jak
> > promieniowanie, toksyny różnego rodzaju.
>
> [Ale te uszkodzenia również są zwykle z powodzeniem naprawiane. Dlatego
mamy
> po dwie nici DNA skrecone z sobą w alfa-helisę, antysensowne (czyli do
jest
> dobudowywana druga nić i w sumie daje to takie same cząstki DNA) - zawsze
> jest szansa, że pozostanie przynajmniej jedna prawidłwoa matryca do
> replikacji. Mutacje (delecje, insercje lub zmiany zasad w nici DNA) na
dwóch
> niciach równocześnie, w odpowiadających sonbie parach są bardzo rzadkim
> zjawiskiem.]
>
tylko czasem przejdzie dalej ta zła matrycana przykład rak
>
> > Takie braki muszą być bardzo skrajne bo w razie zpotrzebowania płód
> > pobiera składniki z organizmu matki.
>
> [Nie w razie zapotrzebowania, tylko zawzse i wyłącznie z organzimu matki -
> po to jest łożysko i pępowina, bo niby z jakich innych źródel ma płód
> czerpać to jedzenie i całą resztę.]
>
płód jest częściowo nezależnym organizmem, chodziło chyba o to że ehjżeli
zabraknie mu np. wapnia to wypłucze się go z kości matki, jej kosztem
> A trudno podejrzewać, że w jej
> > organizmie zabraknie np. jakiegoś aminokwasu.
> > Prędzej może to być brak np. jakiejś witaminy.
>
> [Sugerujesz, że głodna matka to zdrowa matka? Wystraczy że będzie zajadała
> się witaminkami ... świetny pomysł...wprost genialny ...
>
nie rozumiesz, aminokwasy organizm pobierze choćby z mięśni jak będzie
musial, witamin niestety nie
tomek
|