Data: 2008-11-05 14:34:50
Temat: Re: Nowy i nowy trawnik
Od: "Dirko" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:ges5i6$ou1$1@mx1.internetia.pl Jagoda
<b...@g...pl> napisał(a):
>
> Broniłam "kwiatków" i "warzyw" rękami i nogami przez kilka lat :-)).
> Zawsze wiosną był zapał i mnóstwo roboty ale wystarczyło przez
> tydzień nie pielić lub nie podlać i wszystko marniało a bez oprysków
> było zżerane przez robale. Doskonale natomiast czuł się
> podagrycznik, skrzyp i powój którym wypowiadałam wiosną wojnę a one
> w końcu lata tę wojnę wygrywały . W końcu zgodziłam się na trawnik i
> ogród wypoczynkowy prawie bezobsługowy.
>
Hejka. Ja w brew większości forumowiczek zawsze byłem zwolennikiem
trawnika i rekreacji na działce. Od ciężkiej roboty to konie zdychają. ;-)
Pozdrawiam racjonalnie Ja...cki
PS Jagodo, kiedy premiera strasznego dworu? :-)
|