Data: 2004-08-11 17:07:43
Temat: Re: O TYCH KOBIETACH, ktorych nie ma?
Od: "mnjiodek" <m...@b...emila>
Pokaż wszystkie nagłówki
Głupia wrotka dla Pyzol:
> Kaska
kasiu, dajesz sie podpuszczac jak studnet pierwszego roku - proby
analizy zachowan na podstawie postow z gory skazane sa na porazke
niby za kazdym tekstem kryje sie osoba i co z tego?
Wdawanie sie w dyskusje i udawanie dra spielvogela w usenecie jest
zwykle smieszne, bo generalnie nie prowadzi do trafnych spostrzezen.
ludzie sa bardziej skomplikowani niz mentalnosc sowieckiego zoldaka
dziwni mnie jedno - czy to tylko ciekawosc cie tak zagolopowala?
sama ciekawosc do pewnego momentu nie jest zla, ale po pewnym czasie
nabiera odcienia obsesji - im bardziej pociagniesz watek tym bardziej
sie zakalapuckasz. mysle ze dasz, bo pod frazesami z wykladow z psychologi
spolecznej nie masz za duzo zyciowej wiedzy i dasz sie wpuscic w maliny,
ku uciesze teraz tez mojej
--
Damn the language
|