Strona główna Grupy pl.sci.psychologia O WSZYSTKIM - 1,2,3,4 Re: O WSZYSTKIM - 1,2,3,4

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: O WSZYSTKIM - 1,2,3,4

« poprzedni post następny post »
Data: 2011-11-06 22:40:45
Temat: Re: O WSZYSTKIM - 1,2,3,4
Od: "spit" <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Użytkownik "AW" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:d7bd4438-0405-4d97-8439-36a39225187f@g1
g2000vbd.googlegroups.com...
>
>On 2 Lis, 10:02, "spit" <s...@g...pl> wrote:
>> Użytkownik "AW" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:893fa5e6-200b-4ebb-9aa2-4d900a4ea...@v8
g2000vbe.googlegroups.com...
>>
>>
>>
>> >Jest tylko jedna niekończona rzeczywistość, wspólna dla wszystkich.
>> >Ty zaś odbierasz jej pewien niewymierny fragment, przejawiający się w
>> >twojej świadomości. I to jest twój świat.
>>
>> Nieskończoność jedynej rzeczywistości występuje w świadomości
>> symbolicznie
>> jako oo potencjalna.
>> Czy można , będąc skazanym na lokalność , mówić w ten sposób o prawdziwej
>> nieskończoności ,
>> nie podkreślając ,że to prawdziwość symboliczna ,wychodząca poza normy
>> prawdziwości lokalnej?
>>
>> Prawdę ulokowaną w rzeczywistości można udowodnić,a w prawdę określającą
>> całą rzeczywistość trzeba wierzyć?
>> Czy czasem prawda wywodzące się z tej drugiej to nie jest prawda
>> objawiona?
>>
>> Jeśli nieskończoność aktualna to ulokowana w rzeczywistości urojona
>> nieosiągalność danego świadomie uporządkowanego rozumowania ,
>> nie mająca nic wspólnego z prawdziwą nieskończonością to jak to udowodnić
>> ,
>> bez stosowania prawd objawionych, dogmatów i aksjomatów?
>
>
>
>Tak, racja! Nieskończoność w wymiarze obiektywnym to nic więcej jak
>domniemanie.

Czym jest u Ciebie wymiar obiektywny,a czym wymiar subiektywny?
Czy mają coś ze sobą wspólnego i czy czymś się różnią i który przekracza
który jeśli w ogóle może naprawdę przekraczać ,
skoro wszystko dzieje się w Twojej świadomości?

> Z tym, że skończoność to również domniemanie - całkiem
>równorzędne. A więc jednak tak i nie. Osobiście wierzę w
>nieskończoność, bo skończoności jakoś nie potrafię sobie wyobrazić.
>

Co byłoby gdyby nie zakładać nieskończoności i traktować rzeczywistość
lokalnie,
a zamiast nieskończoności wprowadzić symboliczne granice nieosiągalności,
które traktując o całej rzeczywistości nie wnikają w jej skończoność czy
nieskończoność(uzyskując rzeczywisty obiektywizm).
Ich charakter zależałaby od porządku ,który opisują i redukowalności
wymiarowej.
Przy okazji pozbywamy się ZZWW Przewodasa. :P

W analogii matematycznej byłyby to alefy - moce zbiorów nieskończonych
redukowalnych do jednego wymiaru,
ale też i liczby niewymierne ,których moc wymiernie w jednym wymiarze opisać
nie sposób.
Nic by się nie zmieniło ,a wszechmocnej nieskończoności by nie było.
:)

>Choć rzeczywistość logicznie może być tylko jedna, na jej pewnym
>szczeblu występuje dualizm, czyli rzecz zakrawająca o absurd, z punktu
>widzenia konwencjonalnej logiki.

...a może jednak dualizmu można się po kolei pozbywać ustalając inny sposób
określania wszystkiego?

>
>
>
>No bo z jednej strony dla każdego z nas istnieje tylko i wyłącznie
>własna świadomość jako niezaprzeczalny fakt. Choć stanowi wymiar
>skończony, jej granice nie są przypieczętowane na stałe. Przeciwnie,
>granice poznania mogą się przemieszczać - kurczyć lub poszerzać.
>

Może dlatego trzeba to inaczej określać żeby nie popaść w obłęd?

>Natomiast wymiar poza świadomością, "z drugiej strony" jej granic,
>jest trwałym i niezmiennym kontekstem, który jest nam całkowicie i
>absolutnie niedostępny.

Jaki można gadać o wymiarach pustki, której nie ma i która niczego nie
wyjaśnia. :)

>
>Nasze na jego temat domniemania na zawsze pozostają tylko
>domniemaniami. Nie stanowią faktów obiektywnych, lecz są wiarą
>wewnątrz świadomości.

...a czyli u Ciebie fakty obiektywne są wewnątrz świadomości,ale nie są
domniemaniami,
a wiara i domniemania określa fakty subiektywne?
No to jaki to będzie fakt kiedy będąc spragniony na pustyni i chodząc bez
wody od dłuższego czasu w oddali zobaczysz oazę,
a w rzeczywistości będzie to fatamorgana,oczywiście ty w danym momencie nie
będziesz o tym wiedział.
Kiedy fakt subiektywny stanie się faktem obiektywnym i czy można mówić o
fakcie takim to i takim ,
skoro jak to mawiał MW nigdy nie dowiesz się naprawdę czy nie jesteś
wielbłądem?
;)

>
>A więc,ów zewnętrzny wymiar to nieskończony potencjał, znajdujący się
>(jednak!) wewnątrz skończonej świadomości (absurd, nieprawdaż? ;-).

Zaczynam wątpić w nieskończoność,
dobrze ,że Robakksa tu nie ma. ;-)



>
>
>
>>
>> >==============================
>> >2...
>> >==============================
>> >3...
>> >==============================
>> >4...
>>
>> >AW
>>
>> >**************************
>> >...mind over matter
>> >content over form
>> >gist over glitter
>> >exception over norm...
>> >**************************
>> >http://cmncore.org/pol/Lista1.htm
>>
>> >.
>>
>> --
>> pozdr.spit
>
>
>
>AW
>
>.

--
pozdr.spit

WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
08.11 Robakks
08.11 spit
09.11 AW
09.11 olo
09.11 AW
10.11 spit
10.11 Robakks
10.11 AW
10.11 kiwiko
10.11 Robakks
10.11 spit
10.11 Ikselka
11.11 spit
11.11 Ikselka
11.11 AW
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6