| « poprzedni wątek | następny wątek » |
291. Data: 2011-12-08 13:50:03
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?"zażółcony" <r...@c...pl> wrote in message
news:jbqf6q$fc5$1@news.icm.edu.pl...
> W dniu 2011-12-08 14:43, Iwon(K)a pisze:
>
>> to wszystko dziala w czasie "sppkoju" - jednak czlowiek jest wciaz ten
>> sam, kiedy
>> znajdzie sie w sytuacji ekstremalnej.
>
> Hmmm ... Nie wiem, dlaczego rozmijamy się w płaszczyznach,
> ale wejdę może bardziej na Twoją. Czy reakcja
> Tybetańczyków i Palestyńczyków na przemoc jest taka sama ?
jesli ktos im zabije kogos w rodzinie/bliskiego-- imo tak.
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
292. Data: 2011-12-08 14:05:31
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?W dniu 2011-12-08 14:30, Iwon(K)a pisze:
> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
> news:jbq2ld$kvs$2@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2011-12-07 15:54, Iwon(K)a pisze:
>>>
>>> Kara smierci powinna byc utrzymana, chociazby przez wzglad na
>>> rodzine zamordowanego.
>>> Obserwowalam reakcje kiedy w stanie, w ktorym mieszkam zniesiono
>>> kare smierci. Byly rodziny, ktore byly z ta decyzja ok, jednak
>>> wiekszosc byla zawiedziona.
>>> Czuly sie oszukane. Nie nam oceniac co sie czuje kiedy zyje morderca
>>> np wlasnego dziecka. I dlatego, takie rodziny imo powinny miec swoj
>>> udzial w decyzji sadu.
>>> Odebrano im prawo do uzyskania jakiegos zadoscuczynienia.
>>
>> To, co powyżej napisałaś, jest jak najbardziej argumentem, ale
>> PRZECIWKO karze śmierci. No bo niestety kara śmierci jako forma
>> odwetu ze strony poszkodowanych jest w ogóle oznaką degeneracji
>> ludzkiej.
>
>
> chyba Ci sie jednak pomylilo. Rodziny ofiar nie przycisniete do muru
> nie zabijaja nikogo,
> ani nie maja takiej ochoty. Ich zycie sie zmienilo diamatralnie. I nie
> jest to degeneracja.
> Chyba, ze ich przezycia po zabojstwie kogos bliskiego tak nazwiesz.
> Tym bardziej jest to niesmaczne
> kiedy rodzinom ofiar przypisujesz ta ceche. Moze ich zycie juz bedzie
> na wieki "zdegenerowane".
> Moze. Na pewno bedzie okropne. I robic z nich teraz degeneratow, bo
> przezyly taka tragedie, i
> czuja co czuja jest imo okropne. Ale rozumiem, ze znow bierzez sie z
> tego, ze latwo Ci sie
> teoretyzuje.
>
Nie chodzi o degenerację tej konkretnej rodziny, ale degenerację
społeczeństwa, które żądne jest tego typu kar na zasadzie odwetu. Jestem
w stanie zrozumieć karę śmierci, ale inaczej umotywowaną - raczej jako
środek prewencyjny, niż odwetowy.
A tak BTW - śmierć zabójcy nie przywróci życia dziecku.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
293. Data: 2011-12-08 14:06:23
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?W dniu 2011-12-08 14:30, Iwon(K)a pisze:
> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
> news:jbq7j2$v7r$3@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2011-12-08 12:23, Qrczak pisze:
>>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> W dniu 2011-12-07 15:54, Iwon(K)a pisze:
>>>>>
>>>>> Kara smierci powinna byc utrzymana, chociazby przez wzglad na
>>>>> rodzine zamordowanego.
>>>>> Obserwowalam reakcje kiedy w stanie, w ktorym mieszkam zniesiono
>>>>> kare smierci. Byly rodziny, ktore byly z ta decyzja ok, jednak
>>>>> wiekszosc byla zawiedziona.
>>>>> Czuly sie oszukane. Nie nam oceniac co sie czuje kiedy zyje
>>>>> morderca np wlasnego dziecka. I dlatego, takie rodziny imo powinny
>>>>> miec swoj udzial w decyzji sadu.
>>>>> Odebrano im prawo do uzyskania jakiegos zadoscuczynienia.
>>>>
>>>> To, co powyżej napisałaś, jest jak najbardziej argumentem, ale
>>>> PRZECIWKO karze śmierci. No bo niestety kara śmierci jako forma
>>>> odwetu ze strony poszkodowanych jest w ogóle oznaką degeneracji
>>>> ludzkiej.
>>>
>>>
>>> Ludzie i bez tego się zdegenerują.
>>
>> Ale może jakoś ładniej.
>
> bardzo jestem ciekawa jak Ty bys sie zdegenerowala, gdybys
> rzeczywiscie sie znalazla
> w tej okropnej sytuacji.
Winszuję zainteresowań.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
294. Data: 2011-12-08 14:15:26
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?
"medea" <x...@p...fm> wrote in message
news:jbqg78$ie3$1@news.icm.edu.pl...
> W dniu 2011-12-08 14:30, Iwon(K)a pisze:
>> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
>> news:jbq2ld$kvs$2@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2011-12-07 15:54, Iwon(K)a pisze:
>>>>
>>>> Kara smierci powinna byc utrzymana, chociazby przez wzglad na rodzine
>>>> zamordowanego.
>>>> Obserwowalam reakcje kiedy w stanie, w ktorym mieszkam zniesiono kare
>>>> smierci. Byly rodziny, ktore byly z ta decyzja ok, jednak wiekszosc
>>>> byla zawiedziona.
>>>> Czuly sie oszukane. Nie nam oceniac co sie czuje kiedy zyje morderca np
>>>> wlasnego dziecka. I dlatego, takie rodziny imo powinny miec swoj udzial
>>>> w decyzji sadu.
>>>> Odebrano im prawo do uzyskania jakiegos zadoscuczynienia.
>>>
>>> To, co powyżej napisałaś, jest jak najbardziej argumentem, ale PRZECIWKO
>>> karze śmierci. No bo niestety kara śmierci jako forma odwetu ze strony
>>> poszkodowanych jest w ogóle oznaką degeneracji ludzkiej.
>>
>>
>> chyba Ci sie jednak pomylilo. Rodziny ofiar nie przycisniete do muru nie
>> zabijaja nikogo,
>> ani nie maja takiej ochoty. Ich zycie sie zmienilo diamatralnie. I nie
>> jest to degeneracja.
>> Chyba, ze ich przezycia po zabojstwie kogos bliskiego tak nazwiesz. Tym
>> bardziej jest to niesmaczne
>> kiedy rodzinom ofiar przypisujesz ta ceche. Moze ich zycie juz bedzie na
>> wieki "zdegenerowane".
>> Moze. Na pewno bedzie okropne. I robic z nich teraz degeneratow, bo
>> przezyly taka tragedie, i
>> czuja co czuja jest imo okropne. Ale rozumiem, ze znow bierzez sie z
>> tego, ze latwo Ci sie
>> teoretyzuje.
>>
>
> Nie chodzi o degenerację tej konkretnej rodziny, ale degenerację
> społeczeństwa, które żądne jest tego typu kar na zasadzie odwetu. Jestem w
> stanie zrozumieć karę śmierci, ale inaczej umotywowaną - raczej jako
> środek prewencyjny, niż odwetowy.
Kara smierci jest ekstremalna. Dla jednostek ekstremalnych. I ja nie pisalam
o spoleczesnstwie jako takim,
ale o konkretnych ludziach. To ich to bezposrednio dotyczy i tym sa
zainteresowani.
A mowiac o degeneracji ludzkiej dajac wiecej praw zwyrodnialcowi niz
ofierze, jest jakims nieporozumieniem.
Bo taki wydzwiek byl w Twoim stwierdzeniu, ze chec odwetu jest degeneracja
spoleczna.
> A tak BTW - śmierć zabójcy nie przywróci życia dziecku.
to chyba wszyscy rozumieja.
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
295. Data: 2011-12-08 14:15:38
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?W dniu 2011-12-08 13:10, zażółcony pisze:
>
> BTW. mi autentycznie jest słabo przy tym filmiku
A po co w takim razie oglądasz?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
296. Data: 2011-12-08 14:16:07
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?"medea" <x...@p...fm> wrote in message
news:jbqg8r$ie3$2@news.icm.edu.pl...
> W dniu 2011-12-08 14:30, Iwon(K)a pisze:
>> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
>> news:jbq7j2$v7r$3@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2011-12-08 12:23, Qrczak pisze:
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>
>>>>> W dniu 2011-12-07 15:54, Iwon(K)a pisze:
>>>>>>
>>>>>> Kara smierci powinna byc utrzymana, chociazby przez wzglad na rodzine
>>>>>> zamordowanego.
>>>>>> Obserwowalam reakcje kiedy w stanie, w ktorym mieszkam zniesiono kare
>>>>>> smierci. Byly rodziny, ktore byly z ta decyzja ok, jednak wiekszosc
>>>>>> byla zawiedziona.
>>>>>> Czuly sie oszukane. Nie nam oceniac co sie czuje kiedy zyje morderca
>>>>>> np wlasnego dziecka. I dlatego, takie rodziny imo powinny miec swoj
>>>>>> udzial w decyzji sadu.
>>>>>> Odebrano im prawo do uzyskania jakiegos zadoscuczynienia.
>>>>>
>>>>> To, co powyżej napisałaś, jest jak najbardziej argumentem, ale
>>>>> PRZECIWKO karze śmierci. No bo niestety kara śmierci jako forma odwetu
>>>>> ze strony poszkodowanych jest w ogóle oznaką degeneracji ludzkiej.
>>>>
>>>>
>>>> Ludzie i bez tego się zdegenerują.
>>>
>>> Ale może jakoś ładniej.
>>
>> bardzo jestem ciekawa jak Ty bys sie zdegenerowala, gdybys rzeczywiscie
>> sie znalazla
>> w tej okropnej sytuacji.
>
> Winszuję zainteresowań.
takie nasuwaja sie po twoich wypowiedziach. Zainteresuj w innym kierunku.
i.
>
> Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
297. Data: 2011-12-08 14:16:17
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?W dniu 2011-12-08 13:40, zażółcony pisze:
> W dniu 2011-12-08 13:28, Fragile pisze:
>> Dnia Thu, 08 Dec 2011 13:10:18 +0100, zażółcony napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-12-08 13:02, Qrczak pisze:
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>
>>>>> W dniu 2011-12-08 12:21, Qrczak pisze:
>>>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> "zażółcony"<r...@c...pl> napisał
>>>>>>>
>>>>>>>> choć w zasadzie nie mieści mi się w głowie,
>>>>>>>> jak można pracować w rzeźni i pozostać normalnym ...
>>>>>>>> ... to samo zresztą tyczy chirurgów ...
>>>>>>>
>>>>>>> A co ma chirurg do rzeźnika?
>>>>>>
>>>>>> Obaj lubią kolor czerwony.
>>>>> Uwaga, ta gałąź wątku wkracza w rejony, których nie polecam
>>>>> osobom wrażliwym.
>>>>>
>>>>> Kontynuując: czerwony zmieszany z białym.
>>>>
>>>> Różowy! Dziewczynki ponoć szczególnie się lubują w różowym. Takie
>>>> akurat
>>>> w wieku około menstrualnym.
>>>>
>>>>> W następnym poście będzie link na youtube, jeśli
>>>>> do niego dojdzie :)
>>>>
>>>> I co, doszłam?
>>> Ty już widziałaś tą pomarańczę :)
>>> BTW. mi autentycznie jest słabo przy tym filmiku
>>> i prawie paw. Zresztą chipsy, po które poszła
>>> Fragile w tym kontekście też mi się
>>> kojarzą na pawia...
>>>
>> Nie no, bałdzo smaczne som...
>> Może jesteś w ciąży...?
>
> Nie, raczej jestem zboczeńcem po prostu.
> Po doświadczeniu z pomarańczą na dobitkę
> zacząłem szukać w sieci 'najbardziej hardcorowych
> dowcipów' - i tam znalazłem często pojawiający
> się motyw chipsów pod poduszką ... Nie polecam ...
Daj linka!
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
298. Data: 2011-12-08 14:16:56
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-12-08 14:30, Iwon(K)a pisze:
>>
>> chyba Ci sie jednak pomylilo. Rodziny ofiar nie przycisniete do muru nie
>> zabijaja nikogo,
>> ani nie maja takiej ochoty. Ich zycie sie zmienilo diamatralnie. I nie
>> jest to degeneracja.
>> Chyba, ze ich przezycia po zabojstwie kogos bliskiego tak nazwiesz. Tym
>> bardziej jest to niesmaczne
>> kiedy rodzinom ofiar przypisujesz ta ceche. Moze ich zycie juz bedzie na
>> wieki "zdegenerowane".
>> Moze. Na pewno bedzie okropne. I robic z nich teraz degeneratow, bo
>> przezyly taka tragedie, i
>> czuja co czuja jest imo okropne. Ale rozumiem, ze znow bierzez sie z
>> tego, ze latwo Ci sie
>> teoretyzuje.
>
> Nie chodzi o degenerację tej konkretnej rodziny, ale degenerację
> społeczeństwa, które żądne jest tego typu kar na zasadzie odwetu. Jestem w
> stanie zrozumieć karę śmierci, ale inaczej umotywowaną - raczej jako
> środek prewencyjny, niż odwetowy.
>
> A tak BTW - śmierć zabójcy nie przywróci życia dziecku.
Aha. W 2014 wypuszczają Trynkiewicza.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
299. Data: 2011-12-08 14:19:05
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?W dniu 2011-12-08 15:16, medea pisze:
>> Nie, raczej jestem zboczeńcem po prostu.
>> Po doświadczeniu z pomarańczą na dobitkę
>> zacząłem szukać w sieci 'najbardziej hardcorowych
>> dowcipów' - i tam znalazłem często pojawiający
>> się motyw chipsów pod poduszką ... Nie polecam ...
>
> Daj linka!
use google 'chipsy pod poduszką'
dalej nie polecam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
300. Data: 2011-12-08 14:20:09
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?W dniu 2011-12-08 15:15, medea pisze:
> W dniu 2011-12-08 13:10, zażółcony pisze:
>>
>> BTW. mi autentycznie jest słabo przy tym filmiku
>
> A po co w takim razie oglądasz?
nie wiem ... no nie wiem po prostu ...
może żeby się obudzić ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |