Data: 2002-10-22 14:04:53
Temat: Re: O dereniu raz jeszcze
Od: "Marta" <m...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tak chyba będę musiała zrobić. Dodam, że literatura nie dotyczy stricte
nalewek lecz chemii:-)
Kiedyś miałam śliwowicę domowej roboty, niestety nie zdąrzyła się zestarzeć.
Ja niestety tak:-)))
Koniecznie więc muszę wymyśleć coś na pocieszanie:-)))
Pozdrawiam
Marta
Użytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisał w wiadomości
news:ap3i9u$f1v$01$1@news.t-online.com...
>
> "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> schrieb im Newsbeitrag
> news:Xns92AF9392FBCBCewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> >
> > Wyslij OMC chemika na staz do gorala i bedzie idealnie :-))
> > Pozdrowienia - Ewa Sz.
> > Aktualnie poddajaca starzeniu pigwowke, wisniowke i sliwowke (nie mylic
ze
> > sliwowica :-)
>
> Ja zrobilem na suszonych sliwkach. Kolor ciemnobursztynowy, aromat
> wspanialy, az korci zeby sprobowac. Ale skoro mam cierpliwosc do wlasnej
> zony, to i na nalewke poczekam, niech sie razem starzeja. Jak na pierwsza
> juz patrzec nie bede mogl, to sie druga pocieszac bede.
>
> Irek kochany
>
|