Data: 2010-04-19 13:46:34
Temat: Re: O historii
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hqhlv7$dcl$1@news.onet.pl...
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 19 Apr 2010 11:07:12 +0200, Vilar napisał(a):
>>
>>> trochę poprzemieszczał w tył w i przód, to pozrywało jej połączenia
>>> nerwowe
>>> z nosem - straciła węch.
>>
>> :-D //śmiech merytoryczny
>>
>> Sorry, ale bzdury opowiadasz. Utrata węchu (lub słuchu) po urazie mózgu
>> związana jest z uszkodzeniami powstałymi później, na skutek mniejszwego
>> lub
>> większego obrzęku mózgu, który niewatpliwie powstał u Twej koleżanki po
>> jego przemieszczeniu, a więc stłuczeniu. Nie zaś bezpośrednio na skutek
>> przemieszczenia mózgu i mechanicznego zerwania połączeń w jego efekcie.
>
> Oglądałem jakiś film dokumentalny o gościu który stracił węch na dłuższy
> czas.
> Totalna porażka, spadł na dno, chciał odebrać sobie życie.
> wydaje sie że bez węchu można sobie jakoś radzić, jak widać niekoniecznie.
>
Zlikwidowali tę stronę z NWO, którą podałeś wczoraj. Może gdzieś przenieśli?
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|