P. Korczak w Cedar-Pol <p...@c...adm.pl> wrote in message
news:9lqhf4$lb2$1@news.tpi.pl...
> We wrześniowym numerze FOCUS'a jest artykuł o homeopatii
> ale nie za bardzo piszą czy ty to dobre czy złe, co o tym sądzicie?
>
> Przemek
>
Odnośnie artykułów - w "Wiedzy i Życiu" nr 12/2000 też jest artykuł o
homeopatii pt. "Wiara czyni cuda" (autor - Jacek Tyczkowski, Ewa
Tyczkowska). Niestety, w internetowym wydaniu "WiŻ" nie znalazłem go.
Osobiście uważam, że przeświadczenie wielu ludzi o skuteczności leków
homeopatycznych jest po prostu wynikiem odpowiedniej reklamy, na którą
firmy produkujące takie leki wydają ogromne pieniądze.
Nie bez znaczenia jest też fakt istnienia naukowych podstaw
homeopatii, które jednak w opinii przeważającej części farmakologów,
lekarzy czy chemików są zupełnie bezwartościowe merytorycznie.
Przykład: zjawisko tzw. pamięci wody, ogłoszone w 1988 r. Jego
odkrywca doczekał się nagrody Ig-Nobla, czyli anty-Nobla, i to w
dodatku dwa razy.
Na popularność takich leków ma też wpływ fakt stosowania do ich
produkcji naturalnych surowców (ziół, zwierząt, wydzielin zwierząt,
minerałów).
Niemniej jednak zdarzają się przecież przypadki, gdy homeopatia
pomaga. Uważam, iż jest to wynik tzw. efektu placebo, obserwowanego,
gdy substancja zupełnie obojętna farmakologicznie, podana jako lek,
wykazuje korzystny efekt leczniczy. We wspomnianym artykule opisano,
że blisko 100% chorych odczuło poprawę po podaniu im zwykłego cukru w
tabletkach. Oczywiście, oni nie wiedzieli, że jest to cukier. Byli
przekonani, iż zażywają jakiś nowoczesny specyfik. Tak samo jest,
według mnie, w przypadku leków homeopatycznych. Jest to jednak
oszukiwanie pacjenta, a wiadomo, że kłamstwo ma krótkie nogi. Poza
tym, nie sądzę, by w przypadku jakichś poważniejszych chorób, sama
wiara w skuteczność leku pomogła.
Reasumując:

reklama + pseudonaukowe podstawy + "naturalność" leków = popularność
homeopatii

Pozdrawiam,

Łukasz Baran
p...@i...p

P.S. Przepraszam za lekko "przydługawy" wywód ;)