> Czy ktos wie jak wyglada sprawa z winami musujacymi (........)

Witam !
Przyjmijcie Koledzy piewsze kryterium, które uratuje Was przed
spożywaniem wyrobu niskiej jakości.Tym kryterium jest fakt,
czy dany wyrób jest produkowany w kraju, czy importowany.
Wg obserwacji ludzi znających temat dogłębnie, wyroby
wymienionego typu produkowane w kraju reprezentują klasę
tak podłą, iż niemal każda butelka z importu będzie lepsza,
niż krajowa. Jak to sprawdzić ???
Ano, bardzo prosto. Zwracajcie szczególną uwagę na kolor banderoli.
Znaki akcyzy, mają kolor niebieski dla wyrobów importowanych,
a zielony dla krajowych. I posiadłwszy tą wiedzę, nikt Wam nie wmówi,
że flaszka z płynem np. "Russkoje szampanskoje" z np.Pćimia Górnego
przejechała granicę.( Przepraszam tu mieszkańców Pćimia - to tylko
przykład ).Fakt,że widzicie etykietę żywcem zdartą z dobrego
rosyjskiego trunku niech Was nie dziwi. Rosjanie jeszcze nie
zabrali się za walkę z nieuczciwą konkurencją, być może niedługo
jednak zaczną. Póki co, moja rada niektórym może wyjdzie na zdrowie.
Sytuacja w wyrobach wysokoprocentowych jest ponoć diametralnie różna,
lecz o tym wie każdy krajan. To tyle na dziś. Smacznego .....
Pozdrawiam serdecznie Grupę, życząc wszystkiego dobrego
w (jeszcze) Nowym 2002 Roku:
stratos