Strona główna Grupy pl.sci.psychologia O szczęściu

Grupy

Szukaj w grupach

 

O szczęściu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 268


« poprzedni wątek następny wątek »

231. Data: 2010-06-12 21:23:44

Temat: Re: O szczęściu
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 12 Jun 2010 19:37:51 +0200, E. napisał(a):

> Ghost pisze:
>>
>>> Nie musi wtedy nikomu udowadniać, jaki jest fajny.
>>
>> No wiec wlasnie, takich rzeczy sie nie oznajmia - one po prostu sa.
>
> Otóż to.
>


Co można pomyśleć o ludziach, którzy słysząc od kogoś "jestem szczęśliwy"
czują się napastowani? - oto jest pytanie.
:-]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


232. Data: 2010-06-12 21:24:11

Temat: Re: O szczęściu
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał:

> >>>> ja mówię o miłości i nie może to być z byle kim
> >>> Ha! Kochać mogą tylko mężczyźni. Kobiety to bezduszne stworzenia,
> >>> kradnące często dzieci ojcom.

> >> Nieprawda - potrafią.. i zaprawdę powiadam ci Panslav - nie ma nic
> >> piękniejszego na świecie niż miłość kobiety.
> > To jest iluzja spowodowana lepszym lub gorszym odziaływaniem na
> > psyche i anime mężczyzny.
> I Ty trafiałeś zawsze akurat na gorsze, prawda?

Ładnie to tak kłuć w oczy jedynego przyjaciela?

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


233. Data: 2010-06-12 21:25:54

Temat: Re: O szczęściu
Od: Sender <l...@n...piotrek> szukaj wiadomości tego autora



Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 12 Jun 2010 19:04:14 +0200, E. napisał(a):
>
>> Wiesz... jak ktoś jest kochany i akceptowany w realu, zwykle jest też
>> akceptowany w usenecie.
>
>
> Czyli mamy proste kryterium służące do tego, aby każdy mógł stwierdzić, czy
> jest w życiu szczęśliwy. Brawo!
>
>
> Byle tylko nie wszedł w netowe towarzystwo wzajemnej adoracji, któremu nie
> odpowiada, że się mówi otwarcie o szczęściu, bo wtedy nie daj Bóg, można
> dojść do wniosku, że czas się zabić z powodu nieakceptacji w realu :-D

Cepusiowi dupe liże, a on ją wznosi coraz wyżej? ;-)
S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


234. Data: 2010-06-12 21:33:27

Temat: Re: O szczęściu
Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 12 Jun 2010 19:04:14 +0200, E. napisał(a):
>
>> Wiesz... jak ktoś jest kochany i akceptowany w realu, zwykle jest też
>> akceptowany w usenecie.
>
>
> Czyli mamy proste kryterium służące do tego, aby każdy mógł stwierdzić, czy
> jest w życiu szczęśliwy. Brawo!
>
>
> Byle tylko nie wszedł w netowe towarzystwo wzajemnej adoracji, któremu nie
> odpowiada, że się mówi otwarcie o szczęściu, bo wtedy nie daj Bóg, można
> dojść do wniosku, że czas się zabić z powodu nieakceptacji w realu :-D
>
Znów mylisz pojęcia.
Czytaj z ruchu moich warg (ups) palców:
Można być kochanym i czuć się nieszczęsliwym. Można być szczęśliwym nie
będąc kochanym.
Nie o tym tu mowa.

Mowa o tym, że jesteś szczęsliwa, jak się chwalisz jaka jesteś fajna.
Choć tak na serio raptem 3 osoby uważają Cię za takową. Z tego 2
ewidentnie wymagają terapii.

A... i tak nie zrozumiesz, za dużo czasem od Ciebie wymagam

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


235. Data: 2010-06-12 21:37:38

Temat: Re: O szczęściu
Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aicha pisze:
> Użytkownik "E." napisał:
>
>>>> Jak to dobrze, że jest parę głupich cip na swiecie
>>> Tylko parę? No tak, Ty poza Warszawę nie wyjeżdżasz.
>> Poza Kielce, a dokladnie poza jakąś wieś pod Kielcami.
>
> Na zlocie przecież była. I w teatrze.
>
Jakim zlocie? Czarownic?

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


236. Data: 2010-06-12 21:48:58

Temat: Re: O szczęściu
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "E." napisał:

> >>>> Jak to dobrze, że jest parę głupich cip na swiecie
> >>> Tylko parę? No tak, Ty poza Warszawę nie wyjeżdżasz.
> >> Poza Kielce, a dokladnie poza jakąś wieś pod Kielcami.
> > Na zlocie przecież była. I w teatrze.
> Jakim zlocie? Czarownic?

Psp.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


237. Data: 2010-06-12 22:27:01

Temat: Re: O szczęściu
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 12 Jun 2010 23:25:54 +0200, Sender napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 12 Jun 2010 19:04:14 +0200, E. napisał(a):
>>
>>> Wiesz... jak ktoś jest kochany i akceptowany w realu, zwykle jest też
>>> akceptowany w usenecie.
>>
>> Czyli mamy proste kryterium służące do tego, aby każdy mógł stwierdzić, czy
>> jest w życiu szczęśliwy. Brawo!
>>
>> Byle tylko nie wszedł w netowe towarzystwo wzajemnej adoracji, któremu nie
>> odpowiada, że się mówi otwarcie o szczęściu, bo wtedy nie daj Bóg, można
>> dojść do wniosku, że czas się zabić z powodu nieakceptacji w realu :-D
>
> Cepusiowi dupe liże, a on ją wznosi coraz wyżej? ;-)
> S.

Pełne zgranie :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


238. Data: 2010-06-12 22:39:15

Temat: Re: O szczęściu
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 12 Jun 2010 23:33:27 +0200, E. napisał(a):

> Mowa o tym, że jesteś szczęsliwa, jak się chwalisz jaka jesteś fajna.

Noooo, nie tylko wtedy! Kiedy się nie chwalę, też!
:-)

> Choć tak na serio raptem 3 osoby uważają Cię za takową. Z tego 2
> ewidentnie wymagają terapii.

To ewidentnie Twoja opinia - wiesz, że kwestia zdrowia psychicznego jest
względna? :-)

>
> A... i tak nie zrozumiesz, za dużo czasem od Ciebie wymagam

Czasem? - zawsze! Wymagasz, abym zrozumiała, że wcale nie jestem fajna ani
szczęśliwa! To zdecydowanie za dużo :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


239. Data: 2010-06-13 06:56:03

Temat: Re: O szczęściu
Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 12 Jun 2010 23:33:27 +0200, E. napisał(a):
>
>> Mowa o tym, że jesteś szczęsliwa, jak się chwalisz jaka jesteś fajna.
>
> Noooo, nie tylko wtedy! Kiedy się nie chwalę, też!
> :-)
>
>> Choć tak na serio raptem 3 osoby uważają Cię za takową. Z tego 2
>> ewidentnie wymagają terapii.
>
> To ewidentnie Twoja opinia - wiesz, że kwestia zdrowia psychicznego jest
> względna? :-)

"Może lepiej być szczęśliwym wariatem, niż nieszczęśliwym mędrcem?" -
kiedyś mi się wydawało, żę lepiej wariatem, ale po tym co tu pokazujesz
zmieniłam zdanie
>
>> A... i tak nie zrozumiesz, za dużo czasem od Ciebie wymagam
>
> Czasem? - zawsze! Wymagasz, abym zrozumiała, że wcale nie jestem fajna ani
szczęśliwa! To zdecydowanie za dużo :-)
>
Nie czytasz ze zrozumieniem, bądź szczęśliwa i fajna - napewno wtedy Cie
polubię. Generalnie lubię ludzi. Nieszczęśliwych też.
Nie trawię tylko nadętych buców, wszystkowiedzących nawiedzonych i
zakłamanych widzących świat inaczej.

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


240. Data: 2010-06-13 07:40:03

Temat: Re: O szczęściu
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"E." <e...@o...pl> wrote in message
news:hv1ve4$gkf$1@news.net.icm.edu.pl...

> Nie trawię tylko nadętych buców, wszystkowiedzących nawiedzonych i
> zakłamanych widzących świat inaczej.

Toleruj innych, o ile nie włażą ci w gumiakach do Twojej sypialni.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25 ... 27


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kultura medialna
HM...
Jak tam?
czemu jej nie widzę/słyszę w tv muzycznych ?
Re:

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »