Data: 2005-05-23 07:30:45
Temat: Re: O wątkach, podpisach itp.
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W poniedziałek 23-maja-2005 o godzinie 09:05:15 Zbigniew Gintowt
napisał/a
> A propos ustroju to kursowała onegdaj taka zagadka - pytanie: "Co
>to jest: czerwony, prężny i kończy się na "uj" ? Odpowiedź brzmiała: nasz ustrój.
A mnie TO przypomniało inną wersję tego kawału i śmieszną historię z
tym związaną.
Inna wersja kawału, to było: Co to jest - długie, czerwone i kończy
się na "uj" - "Ukochany Związek Radziecki Mój".
No i ten dowcip tak około roku 1975 mój Tato opowiedział teściowi
mojej siostry. Teść mojej siostry to wspaniały PROFESOR, wielki
specjalista w swojej dziedzinie, w Stanie Wojennym, jak nikt nie
chciał, to nawet prezesem PAN go zrobili - kompletny głupek, człowiek
całkowicie BEZ horyzontów i do tego alkoholik. No i Pan profesor, jak
już dowcip zrozumiał (co wcale nie nastąpiło natychmiast, tylko po
chwili) natychmiast pobiegł opowiadać go swoim znajomym, którzy byli
właśnie pod ręką, a opowiadał w sposób nastepujący:
"Co to jest długie, czerwone i kończy się na "uj"?"
"Nie wiesz? ZWIĄZEK RADZIECKI!!!!"
Byłem wówczas BARDZO młodym człowiekiem i była to dla mnie wielka
nauka, mówiąca, że tytuły naukowe wcale nie muszą świadczyć o poziomie
człowieka.
Pan profesor żyje do dziś, przeżył nawet mojego Tatę, od którego jest
starszy o jakieś 10 lat, siedzi od lat na wóżku inwalidzkim i nie
rozstaje się z półlitrówką. Jest CIĄGLE pijany, choć całkowicie
właściwie sparaliżowany. To też może być jakaś nauka, ale może lepiej
nie zastanawiać się nad jej wymową.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
|