Data: 2006-12-18 20:04:07
Temat: Re: [OT] Firany
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
" Nixe" <n...@f...pl> wrote in message news:em6rpv$5vc$1@news.mm.pl...
> X-No-Archive:yes
> W wiadomości <news:em6r0e$lr5$1@atlantis.news.tpi.pl>
> Panslavista <p...@w...pl> pisze:
>
>> Żona pierze na 40°C i wiruje na 1400, takie firanki nadają się prosto
>> pod żelazko, są lekko wilgotne, prasuje i wiesza... Nie są jak psu z
>> gardła wyciągnięte...
>
> A kilka dni wcześniej ten sam człowiek:
>
> "Na 30 stopniach - jako tkaniny delikatne - ja piorę, a mam najniższe
> obroty
> wirowania 550. Nie wychodzą jak psu z gardła. Na 1400 to i owszem..."
Trudno zrozumieć ja to JA, a żona to żona? Mamy różne firanki w różnych
pokojach. Zasłony tez różne. Nie zarzucaj mi kłamstwa z powodu
niezrozumienia tekstu, nie zawsze podaję recepty uniwersalne - takich
naprawdę NIE MA !!!
|