Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!plix.pl!newsf
eed1.plix.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Date: Fri, 19 Mar 2010 18:39:34 +0100
Organization: ATMAN
Lines: 59
Message-ID: <ho0dgp$pnr$18@node2.news.atman.pl>
References: <hn2bsv$vn6$1@news.onet.pl> <hnrldp$iq$1@news.onet.pl>
<hnso7p$e4g$1@news.onet.pl> <hnspa4$hig$1@news.onet.pl>
<hnsq6b$jv1$1@news.onet.pl> <hnt795$5gd$1@node1.news.atman.pl>
<hntr1s$2i5$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<hnu8kv$cui$1@node2.news.atman.pl>
<hnua89$dao$3@nemesis.news.neostrada.pl>
<hnubis$d9e$1@node2.news.atman.pl>
<hnvfla$j04$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<hnvh1n$idk$1@node2.news.atman.pl>
<hnvi5e$50f$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<hnvio2$ip8$1@node2.news.atman.pl>
<hnvk48$5vg$2@nemesis.news.neostrada.pl>
<hnvk6r$ivm$1@node2.news.atman.pl>
<hnvl1b$1om$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<hnvm7n$4kn$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<hnvme5$3th$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<ho0359$l3l$2@node2.news.atman.pl>
<ho03pp$65p$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<8l417rdvtjkb.5d0v3qncfkoj$.dlg@40tude.net>
<ho09ki$h5f$4@inews.gazeta.pl> <ho0acq$pnr$12@node2.news.atman.pl>
<ho0c3t$qqo$1@inews.gazeta.pl> <ho0d0h$pnr$16@node2.news.atman.pl>
<ho0cog$rt7$3@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: nat3.finemedia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1269021017 26363 188.122.20.27 (19 Mar 2010 17:50:17
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 19 Mar 2010 17:50:17 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <ho0cog$rt7$3@inews.gazeta.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:524505
Ukryj nagłówki
Qrczak pisze:
> Dnia 2010-03-19 18:30, niebożę Paulinka wychynęło i cichym głosikiem
> ryknęło:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2010-03-19 17:46, niebożę Paulinka wychynęło i cichym głosikiem
>>> ryknęło:
>>>> Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2010-03-19 16:54, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem
>>>>> ryknęło:
>>>>>> Dnia Fri, 19 Mar 2010 16:02:23 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ja nie przywiązuję zbytniej wago do takich ocen nauczycielek ani
>>>>>>> "testów". Oczywiście cieszą mnie one, ale nie popadam w przesadny
>>>>>>> zachwyt ani odwrotnie.
>>>>>>
>>>>>> Na pewno Twoja córka jest nad wiek rezolutna, sama zauważyłam od
>>>>>> razu,
>>>>>> zachwyt pań ewidentnie jest słuszny, lecz i relatywnie oparty na jej
>>>>>> odstawaniu wzwyż od ogólnego (czyli miernie średniego, jak sądzę)
>>>>>> poziomu
>>>>>> grupy. Na pewno wiele jest tam dzieci zaniedbanych środowiskowo lub
>>>>>> przynajmniej takich, gdzie rodzice są dosyć/całkiem bierni (z różnych
>>>>>> powodów) w kwestii rozwijania w swoich dzieciach umiejętności, pracy
>>>>>> z nimi
>>>>>> w domu. Po Twoim dziecku widać, że jest przyzwyczajone do bycia pod
>>>>>> Twoim
>>>>>> troskliwym okiem i twórczego kontaktu, co procentuje właśnie taką
>>>>>> różnicą
>>>>>> na korzyść w porównaniu z ogólnym poziomem grupy rówieśniczej.
>>>>>
>>>>> Skomplementować to Ty umiesz.
>>>>
>>>> Wiesz tylko XL-kowe córy chodziły do szkół, gdzie nie było miejsca dla
>>>> przeciętniaków i skala porównawcza była inna.
>>>
>>> Fenkju bardzo!
>>> Moje są przeciętne. Zwłaszcza Młody aż w tej przeciętności mistrzostwo
>>> ćwiczy. Ale przynajmniej teraz wiem, że to wynik zaniedbania
>>> środowiskowego. No zresztą, czego ja się innego mogłam spodziewać w
>>> tych swoich średnich stanach robotniczo-chłopskich. Ani twórczy nie
>>> jest (vide opowieści o dzieciach pozostawionych same sobie w pokoju),
>>> ani się specjalnie nie przepracowujemy wychowawczo.
>>> Czy taki sobie nie może pozostać zwykłym przeciętniasem?
>>
>> Qra mój Maciek jest nieprzeciętny, ale w druga stronę. Wszystko robi na
>> opak. Przypuszczam, że sporo będę nad nim musiała popracować, żeby szedł
>> rytmem innych dzieci. Jest tak zamotany, że żadne teorie do niego nie
>> pasują. ŻADNE.
>
> O!
> Sylwia mnie już trochę podjudziła, ale mało. A teraz widzę, że temat
> jednak rozwojowy jest.
Dawaj, pocieszę się, że nie nie jestem odosobniona.
--
Paulinka
|