Data: 2010-03-23 23:40:16
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 24 Mar 2010 00:33:08 +0100, Ender napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Tue, 23 Mar 2010 23:49:18 +0100, Ender napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Tue, 23 Mar 2010 23:36:18 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> Zmarnujesz dziewczynę,
>>>> Jak Ty nisko oceniasz inne kobiety. Na jakiej podstawie uważasz się za
>>>> upowaznioną do bronienia jej? Na jakiej podstawie uważasz, ze ona w ogóle
>>>> potrzebuje obrony? Jest słabsza, głupsza niż Ty, infantylna, nie wie, czego
>>>> chce? jest nieświadoma, kogo wybrała? nie zdaje sobie sprawy, co i kto
>>>> robi? znasz lepiej jej partnera niż ona? - śmieszna jesteś w tej swojej
>>>> niby troskliwej postawce ex cathedra :-)
>>> Dokładnie.
>>> Zauważcie drogie Panie, że same nie potraficie tutaj żyć ze sobą w
>>> jakiejś zgodzie i sympatii.
>>> Skąd wiec pomysł, że potrafilibyście z nami, gdyby Was nie poddać
>>> pewnemu 'uzdatnieniu'? ;-)
>>> ENder
>>
>> Wiesz, akurat ja mam sporą praktykę w byciu zgodzie z ludźmi - rodzina,
>> otoczenie. Tutaj (w necie) akurat nie muszę się starac, tutaj przychodze
>> porozmawiać z ludźmi, którzy sami ze sobą nie są w zgodzie, bo oni mnie
>> ciekawią.
>
> No tutaj to niektórzy wręcz namiętnie 'chodzą' od jednej osoby do
> drugiej wypisując wzajemne pretensje i egzystując w jakiś nieciekawych
> relacjach.
> Dlatego właśnie tutaj jest znacznie trudniej żyć w zgodzie niż poza
> usenetem.
> Z początku myślałem, że można i że łatwo jest wyłączyć czyjąś niechęć,
> ale gdyby u niektórych tak zrobić, pogodzić ich ze wszystkimi,
> to odebrałby się im chyba sens pisania tutaj.
> ENder
Dlatego jestem im potrzebna - aby się przynajmniej zgodnie na mnie mogli
rzucić :-)
--
Ikselka.
|