« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-04-17 09:02:26
Temat: farbowanie jajW te swieta postanowilam zastosowac metody naturalne - luski z cebuli -
oczywiscie, kurkume - ktora jak sie okazalo barwi pieknie na zolto, i wode w
ktorej gotowala sie kapusta czerwona - pomysl z tej grupy o ile pamietam.
Mialo byc piekne rozowe, ale niestety klapa, nie polecam. Skorupki bardzo
nieznacznie sie zabarwily na kolor nijako-siny, dorzucilam w koncu cebuli i
wyszlo jako tako.
Czym jeszcze mozna barwic jajka?
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-04-17 09:40:33
Temat: Re: farbowanie jajUżytkownik asia <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisała:
> W te swieta postanowilam zastosowac metody naturalne - luski z cebuli -
> oczywiscie, kurkume - ktora jak sie okazalo barwi pieknie na zolto, i wode w
> ktorej gotowala sie kapusta czerwona - pomysl z tej grupy o ile pamietam.
> Mialo byc piekne rozowe, ale niestety klapa, nie polecam. Skorupki bardzo
> nieznacznie sie zabarwily na kolor nijako-siny, dorzucilam w koncu cebuli i
> wyszlo jako tako.
> Czym jeszcze mozna barwic jajka?
Nigdy tego nie robilam, ale podobno zolty kolor jajek mozna rowniez
uzyskac, gotujac ich w wywarze z mlodych listkow brzozowych.
Lilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-17 09:57:16
Temat: OT Re: farbowanie jaja ten kawał znacie? przychodzi facet do lekarza z niebieskimi jajami...?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-17 09:57:56
Temat: Re: OT Re: farbowanie jaj
==wojmat== wrote:
>
> a ten kawał znacie? przychodzi facet do lekarza z niebieskimi jajami...?
To chyba jakieś wielkanocne skojarzenie, bo wczoraj mi się też ten
kawał przypomniał i opowiadałem go mojej starej :))
sadyl (nie w dżinsach:)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-17 10:06:21
Temat: Re: farbowanie jaj
asia wrote:
>
> W te swieta postanowilam zastosowac metody naturalne - luski z cebuli -
> oczywiscie, kurkume - ktora jak sie okazalo barwi pieknie na zolto,
Asiu gotowalas w skorupkach czy bez?
Bo ja po gotowaniu godzine w skorupkach, gdzie garnek przybral piekna
pomaranczowa barwe, natomiast skorupki wcale - wkurzylam sie , zdjelam
skorupki, wrzucilam jajka z powrotem do kurkumy i o dziwo po 10 min.
byly piekne zolciusienkie.
Byc moze z burakami trzeba bylo zrobic to samo, zeby zlapaly kolor.
Poza tym tradycyjnie -luski cebuli, ale w tym roku po ugotowaniu jajek
potluklam luski na drobniutko i dopiero sie farbowaly w cebuli-po
zdjeciu skorupek wyszedl piekny marmurek
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-17 10:25:57
Temat: Re: farbowanie jaj
fghfgh <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:3ADC159D.35151900@poczta.onet.pl...
>
>
> asia wrote:
> >
> > W te swieta postanowilam zastosowac metody naturalne - luski z cebuli -
> > oczywiscie, kurkume - ktora jak sie okazalo barwi pieknie na zolto,
>
> Asiu gotowalas w skorupkach czy bez?
> Bo ja po gotowaniu godzine w skorupkach, gdzie garnek przybral piekna
> pomaranczowa barwe,
Garnek owszem, byl pomaranczowy, gotowalam w skorupkach, kolor skorupek
przed farbowaniem byl nie zbyt ciemny (ale nie bialy). A ile dales tej
kurkumy? Ja na garnek mniej wiecej litrowy (4 jajka) dalam lyzeczke.
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-17 10:32:02
Temat: Re: OT Re: farbowanie jaj
"sadyl" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:3ADC13A4.AB4A3DD9@poczta.onet.pl..
.
> ==wojmat== wrote:
> > > a ten kawał znacie? przychodzi facet do lekarza z niebieskimi
jajami...?
>
> To chyba jakieś wielkanocne skojarzenie, bo wczoraj mi się też ten
> kawał przypomniał i opowiadałem go mojej starej :))
> sadyl (nie w dżinsach:)))
A jak juz ufarbowaliscie te jaja - to czy zgodziliscie sie na wydrapywanie
wzorku ...:))))
sorki, to przez te
swieta:) Jola L-L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-17 10:38:44
Temat: Re: farbowanie jaj
>
> Garnek owszem, byl pomaranczowy, gotowalam w skorupkach, kolor skorupek
> przed farbowaniem byl nie zbyt ciemny (ale nie bialy). A ile dales
dalas :)
3 jajka -2 lyzeczki kurkumy ( pierwszy raz wiec nie wiedzialam ile )
Skorupki tez nie biale i nie za ciemne..cóz-moze kury z gatunku tych
bardziej zlosliwych ;)
>tej kurkumy? Ja na garnek mniej wiecej litrowy (4 jajka) dalam lyzeczke.
>
> Asia
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-17 10:41:03
Temat: Re: farbowanie jaj
fghfgh <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:3ADC1D34.24D23B90@poczta.onet.pl...
>
> >
> > Garnek owszem, byl pomaranczowy, gotowalam w skorupkach, kolor skorupek
> > przed farbowaniem byl nie zbyt ciemny (ale nie bialy). A ile dales
>
> dalas :)
sorry :), wiem że -aś
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-17 10:44:19
Temat: Re: OT Re: farbowanie jaj
>.
>> ==wojmat== wrote:
>> > > a ten kawał znacie? przychodzi facet do lekarza z niebieskimi
>jajami...?
>
>>
>> To chyba jakieś wielkanocne skojarzenie, bo wczoraj mi się też ten
>> kawał przypomniał i opowiadałem go mojej starej :))
>> sadyl (nie w dżinsach:)))
>
>A jak juz ufarbowaliscie te jaja - to czy zgodziliscie sie na wydrapywanie
>wzorku ...:))))
>
>
> sorki, to przez te
>swieta:) Jola L-L
>
nie mowiac juz o goracym wosku (to do tych wzorkow...)
Krysia, w tym roku w ogole bez pisanek...
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |