Data: 2010-01-31 22:49:37
Temat: Re: [OT] Siła Endera
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ender pisze:
> medea pisze:
>> Ender pisze:
>>> Chiron pisze:
>>>
>>>> Obsmarowałem? Tak Cię po prostu odbieram. Zdanie powyżej:
>>>>
>>>> "Akurat tak się składa, że pomimo iż jestem bardzo wrażliwym
>>>> człowiekiem,
>>>> to w swoich wypowiedziach, zwłaszcza publicznych, zachowuję pewną
>>>> powściągliwość w epatowaniu emocjami, które wszak doskonale rozumiem,
>>>> gdyż jest to prawdopodobnie skutkiem starannego wychowania i
>>>> wykształcenia, które odebrałem."
>>>>
>>>> tylko mnie w tym utwierdza. A także zdanie następne. Oczywiście- nie
>>>> jestem Panem Bogiem- i mogę się mylić, także w tej ocenie.
>>>
>>> Przecież wyraźnie informuję ciebie o moich emocjach.
>>> Czytać raptem nie umiesz, lub czytasz wybiórczo?
>>> Napisałem, że jestem trochę powściągliwy w wypowiedziach, a to
>>> zupełnie co innego, niż jakieś braki w odczuwaniu emocji czy empatii,
>>> które mi tu imputujesz.
>>
>> Z tego, co napisałeś wynika, że rozumienie emocji jest skutkiem
>> starannego wykształcenia i wychowania. I chyba to Chirona utwierdziło
>> w jego przekonaniu. Aczkolwiek ja rozumiem, że sens chciałeś oddać
>> inny - że twoja powściągliwość jest skutkiem starannego wykształcenia
>> i wychowania. Tak?
>
> No tak.
> Powściągliwość jako efekt odpowiedniego wychowania i wykształcenia.
> Stosowny bon ton, savoir vivre itp.
Starannie wykształcony Enderze, a zdarzyło Ci się w życiu zrobić coś
spontanicznie? Za wyjątkiem wysłania posta o planowanym romansie?
--
Paulinka
|