Użytkownik "=sve@na=" <s...@h...com> napisał w wiadomości
news:cavm21$1m$1@inews.gazeta.pl...
> "Jacek" <j...@w...pl> skrev i meddelandet
> news:cavlht$ppc$1@news.onet.pl...
>
> >> W Szwecji na przyklad nauczyciel pracuje 194 dni w roku, 45 godzin
> >> tygodniowo.
> > To wychodzi że po 9 h dziennie lub w soboty ?
>
>
> Tak wychodzi. 8 godzin w miejscu pracy, ta dziewiata to tzw "zaufaniowa",
a
> w tym miesci sie sporo, na przyklad wywiadowki, kontakty z kuratorem,
> rodzicami, etc.

W Polsce nikt za wywiadówki nie płaci, za przygotowanie do lekcji też nie.
Ostatni bylismy na długim weekeddzie i spotkalimy tam grupe dzieci
pewnie nie zdajesz sobie sprawę że nikt tym ludziom nie zapłacił za to ani
złotego.
Faktycznie porzadni nauczyciele pracuję po te 40-50 godzin,
oczywiście jest spora grupa takich którym się nie chce.

> > Z tego co wiem w Polsce nauczyciele pracują 200 dni w roku.
>
>
> Drobna roznica. Zauwaz jednak moj wymiar godzin. No i na koniec drobna
> uwaga: tak zwane 'lekcje' to mniej wiecej polowa calkowitego czasu pracy.

Po prostu nie da się inaczej.

Reasumując:

Myślę że zarabiasz jakieś 8-10 razy więcej niż nauczyciel w Polsce
masz realnie napisany kontrakt i cieszy Cię to że ni musisz łapac fuch na
boku.

A teraz proszę podpowiedz jak taki system wprowadzić w Polsce ?

Pozdrawiam

Jacek