Data: 2004-08-26 14:48:41
Temat: Re: [OT, ale tylko tu jest tak dużo pań] Pytanieomodę
Od: "XYZ" <b...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Dla tych co nie pamietaja
>
http://papadance.pl/modules.php?set_albumName=album0
1&id=okl&op=modload&name
=gallery&file=index&include=view_photo.php
Ja pamiętam. :)
> To juz lepiej pasuja tu lata dzieci-kwiatow, to byl dopiero bunt.
Bunt - tak, ale stroje dzieci-kwiatów jakoś mało buntownicze mi się wydają.
A chociażby zdjęcie z linku powyżej daje wrażenie, że ludzie na nim (w tym
przypadku pan Stasiak z zespołem :) buntują się przeciw normom obyczajowym:
fryzury raczej kobiece, zapewne ściana makijażu na twarzy, klipsy w uszach
itd.
I tu dochodzimy do:
> Nie dziwi cie tez, ze jakos mezczyzni teraz zupelnie nie wygladaja na
> zafascynowanych tymi latami? Jakos nie zauwazylam fryzurek a la Limahl czy
> Europe.
Nie dziwi. Dzisiaj taki image Limahla czy wspomnianego Papa Dance, wśród
ludzi nieobeznanych z nie tak daleką znowu przeszłością przywołuje na myśl,
że facet z fruzurą Limahla jest homoseksualistą. Sam jestem facetem i nie
wyszedłbym na ulicę z tapirem na głowie. Ale zafascynowany tym imagem
jestem, nie na tyle jednak, by sam tak wyglądać. :)
> Najbardziej chyba w tej chwili tamte czasy przypominaja punki
> (chociaz tez juz sa na wymarciu)
Podpowiem Tobie (bo interesuję się latami osiemdziesiątymi, również, a może
zwłaszcza, muzyką) - muzyka popularna (tak! popularna!) czerpała z kultury
punk garściami (vide: stroje).
> Szczerze mowiac wolalabym, zeby ,,kreatorzy'' mody zaczeli inspirowac sie
czyms
> innym.
No ja zupełnie odwrotnie. Kobietom strój a`la 80s dodaje jakiegoś trudnego
do wyjaśnienia uroku. To naturalnie moja (tylko moja?) opinia. Swoją drogą
jakiś czas temu zobaczyłem w autobusie miejskim panią *żywcem wziętą* z 86
roku; nie mogłem oderwać od niej oczu, choć kobieta nie była szczególnie
urodziwa.
> Szczerze mowiac wolalabym, zeby ,,kreatorzy'' mody zaczeli inspirowac sie
czyms
> innym.
Zobaczycie, jeszcze wszyscy będziemy się tak ubierać, a wtedy przyjdę na tą
grupę i sobie pogadamy! ;)
> Wszyscy tak chodzili ubrani, to czemu ja tez nie?
Patrz wyżej :)
> Ale takie sezonowe mody tworza mode jako calosc
Hmm. Proszę zauważyć, że gdy rozmawiamy o latach 60-, 70- czy 80-tych od
razu przed oczami mamy obrazy typowych ówczesnych strojów. Za to gdy myślę o
90s, jakoś nie mogę ubrać tego czasu w jeden schemat. Ciekawe dlaczego? Tak
duża różnorodność strojów? No bo jaki typ ubrania najbardziej kojarzy się z
minioną dekadą?
PS. Gdzieś przeczytałem, że moda - na muzykę jak i stroje - powraca w
cyklach 20-to letnich.
|