Data: 2003-08-19 15:24:57
Temat: Re: [OT i NTG] Re: Odp: Wyrwanie ósemki
Od: Keyop <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W artykule <0...@p...pl>, Dunia pisze:
>
>>> Powaznie ? Przy jakich ? I gdzie 'sie odchodzi' ? (bo jak w PL, to
>>> pewnie ze wzgledow oszczednosciowych ;) )
>>
>>Bynajmniej :-)
>>Badania wykazuja, ze po operacji wykonanej w pelnej narkozie wolniej
>>goja sie rany i czlowiek ogolnie jest w gorszej kondycji psycho-fizycznej.
>
> No to ja jestem wyjatek. Mialam identyczny zabieg robiony w Polsce
> (znieczulenie miejscowe i straszny bol)
Znieczulenie miejscowe polega na *znieczuleniu* - wtedy, jak sama nazwa
wskazuje, nie czuć.
Podejrzewam błąd w sztuce - być może lekarz nie umiał tego zrobić dobrze. To
się zdarza. Zwłaszcza przy znieczuleniu miejscowym przewodowym, gdy trzeba
trafić precyzyjnie w okolice właściwego nerwu.
Korzysztam u dentysty, wielokrotnie miałem przyjemność, i skuteczność jest
doskonała. Przy leczeniu kanałowym, zwykłym plombowaniu, usuwaniu korzenia
ze szczęki nie czułem nigdy absolutnie nic.
> W kazdym razie nie chcialabym, zeby ktos mi wycinal wyrostek w
> znieczuleniu miejscowym, gdyby mialo mnie to bolec.
To jest oczywiste. Ale prowadzone znieczulenie powoduje że nie boli. Nawet
przy bardzo rozległych operacjach, nie tylko przy banalnym wyrostku.
> No, chyba ze potrafia zrobic cos takiego jak zzo,
Przepraszam, cio to?
> to znaczy, ze czlowiek nie czuje bolu, ale jest swiadomy. Chociaz... dla
> mnie to taka trauma, kiedy wiem, co mi robia i widze cala akcje, ze chyba
> bym sie na to nie zdecydowala.
Dlatego przy większych zabiegach stosuje się dodatkowo ,,ogłupiacze''.
Radek, pragnący dziwnego, KSG
--
Piękny rok: Woodstock, wojna w Wietnamie, lądowanie na księżycu...
Doktorze, posimy o konkrety!
Buzz Aldrin i Neil Armstrong, statek "Eagle-1", baza na Morzu Spokoju...
|