Data: 2005-04-26 15:02:34
Temat: Re: OT - linki do darmowych ebookow, zna ktos??
Od: duszołap <g...@i...wytnij.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kasia wrote:
> tylko mi nie mow ze nigdy nie uzywales kazaa, albo bittorrent.
Tak, do różnych rzeczy, ostatnio do darcia map do ET i T:MA. To freeware.
> zlodziejstwem jest to ile oni kasy czardzuja za te ksiazki.
Nie wiem, czy masz pojęcie o rynku wydawniczym... Raczej nie. Poza tym
-- owszem, ceny książek są bardzo wysokie. Potrafisz skojarzyć fakt
nielegalnego rozprowadzania książek ze wzrostem ceny tychże?
> jesli ktos na talerzu podaje ci pyszne danie a ty jestes glodny to nie
> wezmiesz go?
Trochę inaczej: Ty wchodzisz do restauracji, zamawiasz danie i
wychodzisz bez płacenia.
> jesli ktos podaje mi na talerzu ksiazke a jestem spragniona jej
> tresci, to czy mam jej nie wziasc?
You're hopeless... -- jak to powiedział Sam do Golluma.
> Wasza moralnosc mnie poraza, jest zaklamana.
Nie stać mnie na kupowanie każdej książki, którą chcę przeczytać, mam
więc pięć kart do bilbotek miejskich, jedną do wojewódzkiej i jedną do
uniwersyteckiej. Co z moją moralnością jest nie tak? Że wolę zapłacić
abonament bilboteczny, niż okradać autorów, tłumaczy i wydawców?
--dusz.
|