Data: 2004-11-30 11:16:18
Temat: Re: OT obrzydlistwo ;-) Re: Kręcone włosy.
Od: "Agatek" <a...@S...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:omiz9wk0pnoz$.dlg@iska.from.poznan...
> Ale ilośc fryzur do wersji c) jest bardzo ograniczona - co mnie
> najbardziej
> boli.
Dlatego ja mam całe życie tą samą fryzurę, bo jak już dorastają do ramion to
zazwyczaj wyglądają żałośnie, robią się skręcone strąki sztuk 8 na całej
głowie i obcinam do ucha, na równo, z przedziałkiem...
> Nie może być żadne fiu-bździu, bo muszą być perfekcyjnie wycieniowane.
> Nie można mieć grzywki - bo kręcone włosy im krótsze tym bardziej się
> skręcają, wiec się wygląda nieszczególnie.
Ano, a im dłuższe- tym bardziej się prostują. dochodzi u mnie do tego, że
całą długość mam prostą a kręcą się na końcach :(
> Rozprostowanie ich zajmuję więcej czasu niż przygotowanie wykwintnego
> obiadu, a efekt i tak ma sie szanse utrzymac jak nie ma wilgoci w
> powietrzu...
U mnie każda fryzjerka się poddaje. Kończy się na fajnych falach i bujnych
włosach i znów wyglądam tak samo...
> Naturalnie kręcone - zwykle są przesuszone, i mimo inwestowania w odzywki
> i
> nawilżacze koszmarnych pieniędzy nigdynie osiągnie się stanu idealnego
> nawilżenia :[
A moje dodatkowo się przetłuszczają, myję prawie codziennie, potem suszarka
i tak w kółko :(
> I Ty, masz wybór - możesz mieć albo proste, albo kręcone, a ja jestem
> skazana na moje spręzynki :]
Ja chcę sprężynki!! A nie mam i nie będę mieć chyba że trwałą zrobię:( Mi
zostaje polubić niewydarzone loczki, fale i barana jak są krótkie, ot co...
Agata
|