Data: 2006-01-09 12:24:09
Temat: Re: [OT] perfekcyjna budowa aktorow
Od: "Mancer" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"gardziej" <gardziejewski@tlen(czyli o2).pl> wrote in message
> oczywiscie z kulturowego mitu pieknego, szczuplego ciala, wiec sie
> zapytam, jak np. aktorzy robia cos takiego? czy to kwestia diety i duzej
> ilosci silowni, czy po prostu trzeba to miec w "genach"?
Na zachodnich aktorów/piosenkarki itp. nie patrz. O ni mają swoich
lekarzy, trenerów, wizażystów. Fundują sobie kuracje
odmładzająco/regenerująco/wyszczuplające z HGH i przechodzą liczne
operacje plastyczne. Stać ich na to.
> ponizej przykladowe zdjecie:
> http://home.earthlink.net/~kg9591/sitebuildercontent
/sitebuilderpictur
> es/equilibrium007.jpg http://www.darkhorizons.com/news05/chad2.jpg
IMHO troche za szczypiorkowata ;-P
> dla niektorych to normalna chyba budowa ciala, a ja nie moge :(
Po pierwsze liczą się geny. Jak jest się szczęśliwcem i ma się dobre,
to (zazwyczaj do pewnego czasu) da się taka budowę utrzymać minimalnymi
nakładami pracy.
Po drugie liczy się wytrwałość. Odpowiednimi metodami prawie wszystko
w wyglądzie można osiągnąć. Nawet bez dobrych genów da radę dojść do
takiej (a nawet o wiele lepszej) sylwetki. Potrzeba jednak dużo
ciężkiej pracy i trochę wiedzy. Montignac do "ciachania się" nie nadaje.
Zwykłe DO też nie ;-). Potrzeba precyzyjnie liczyć kcal. Zazwyczaj też
jeśli nie ma się dobrej genetyki, to trzeba stosować jakąś odmianę
low-carbów. Dopiero obcięcie ww pozwala przekroczyć pewną granicę.
Do tego siłownia 3razy w tyg + 3-5 aeroby (basen, bieganie, rower,
orbitrek, skakanka, sparingi). Z suplementów kreatyna, efedryna, kofeina.
Trochę czasu, dużo wiary oraz wytrwałości i się uda ;-)
--
Wojciech "Mancer" Przbysz
GG: 8994200 mail: mancer at o2.pl
|