> Ktoś kiedys pisał, a moim zdaniem powinno się to znaleźć w FAQ, że jak ktoś
> prosi o cokolwiek to powinien podac adres bez pulapek w tresci, albo usunac
> pulapkę z adresu grupowego.

Dziewczyny popatrzcie też na to z drugiej strony. Te „pułapki” to
przecież
ochrona i nie tylko przed spamem. Z grup dyskusyjnych nasze adresy
są „łowione” przez różne firmy, ale nie tylko. Miałam taki przypadek
prawie
dwa lata temu. Pewien „żartowniś” rozesłał do setek osób konia
trojańskiego.
Ja miałam pecha, ponieważ oszukał mój system antywirusowy i w rezultacie
straciłam wiele danych.
Przez pocztę możemy dostać wiele różnych śmieci, których antywirusy nie są w
stanie wyłapać. Przykładem mogą tu być programy które śledzą czy nie
wchodzicie na strony banków przez Internet, hakerzy w ten sposób zdobywają
numery kont i wszelkie hasła. Ten sposób kradzieży naprawdę stał się dość
powszechny.
Ja wiem, że „pułapka” to żaden sposób zabezpieczenia, ale jeżeli wam nie
chce
się usunąć kilku literek z adresu, to myślę, że „żartownisiom” i innym
też
nie będzie się chciało.
Ja zbiorkami dzielę się mimo pułapek.

pozdrawiam
Kasia - Chrumcia


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl