"Kruszyzna"

> > Wow, Krusz! Jestem pod wrażeniem, piszesz niczym Miodek :)
>
> Miodek był moim promotorem, wszystko się zgadza :)
> A ja się lubię czasem powymądrzać ;-P

Oj bonku, ale Miodkowi się pogorszyło (pierwsze zajęcia z kultury jęz.
polskiego - "Proszę nie słuchać prof. Miodka, bo mu się coś zrobiło" :)
i zamiast jakoś normować język, on chce wrócić do iście przedpotopowych
tendencji - żeby każde kolejne pokolenie tak bardzo popychało język, żeby
porozumienie śródpokoleniowe nie było możliwe.
A mnie się marzy taka Rada Języka, jak na Litwie :)

Pozdrawiam
--
Czarnulka